"Nietykalni"

Audrey

Philippe, bogaty arystokrata z Paryża, jest sparaliżowany w wyniku wypadku na paralotni i szuka opiekuna. Niespodziewanie do pracy zostaje przyjęty niewykwalifikowany pielęgniarz z referencjami, ale pochodzący z Senegalu, czarnoskóry złodziejaszek z przedmieść, Driss. Między dwoma mężczyznami wytwarza się specyficzna nić porozumienia.
Fabuła oparta jest na autentycznej historii. Pierwowzorem, postaci Philippe'a, jest Philippe Pozzo di Borgo, a Drissa – Abdel Yasmin Sellou. Pozzo uległ wypadkowi w 1993 r., a rok później do pracy przyjął Sellou. Po fali upałów w 2003 roku Pozzo przeniósł się do Maroka, do portowego miasta As-Sawira.

Piękny i wzruszający film, który niesie przesłanie. Warto obejrzeć.

Inka

O, tak. Póki co oglądałam tylko raz, ale myślę, że wrócę, bo warto. Potrafiłam na nim zarówno się śmiać, jak i zalewać łzami. Cudowny!

lilka1234

Oglądałam tyle razy, że nie jestem w stanie zliczyć. Film i do popłakania i do pośmiania. Pokazuje, że jedyne co nas może ograniczać to my sami i nasze myśli, że warto wierzyć w ludzi mimo wszystko, że czasami potrzeba nas tylko delikatnie popchnąć w przód żeby nasze życie zmieniło się diametralnie na lepsze.

Scenę z opery włączam zawsze gdy mam zły humor;p

salvame

To jeden z moich ulubionych filmów w tym roku ale nie wywołał u mnie łez Razz

Bardzo pozytywny!

lilka1234

MI szkoda strasznie było, jak Driss musiał odejść:/