Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

German Anna

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy kulturalne / Muzyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zorina
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z San Esbobar

PostWysłany: Pią 21:48, 06 Gru 2013    Temat postu: German Anna

Urodziła się w Uzbekistanie w walentynki 1936 roku. Być może 14 luty był zupełnym przypadkiem, ale Anna całe życie pozostawała niepoprawną romantyczką. Jej matka pochodziła z holenderskiej rodziny, ojciec był Niemcem z rosyjskiej wtedy Łodzi. To właśnie czas zaborów, migracji i nowych podziałów ziem stworzył unikalną miksturę rodziny German.

Po całej wojennej zawierusze młoda German wraz z matką i babką osiadła w poniemieckim Wrocławiu. Tam skończyła studia geologiczne, z wyróżnieniem, po czym od razu zajęła się swoją pasją – muzyką. Debiutowała w 1960 roku, by cztery lata później być już krajową gwiazdą estrady z licznymi wyróżnieniami z festiwali w Sopocie czy Opolu.

"Jej Wysokość"
Często zwracali się do niej „Jej Wysokość”. Po części przez szacunek, jaki powszechnie budziła, a po części przez jej posągowy wzrost – piosenkarka mierzyła 184 cm wzrostu. Do końca życia pozostało to jej kompleksem.



To ciągle było za mało dla ambitnej Anny. „Jej Wysokość” miała ambicje międzynarodowe, które niedługo miały się spełnić. Ale wcześniej poznała jego – Zbigniewa Tucholskiego.


Okładka płyty winylowej "Recital piosenek"Mat. promocyjne
Spotkali się w upalny dzień na pływalni. On w wizycie służbowej we Wrocławiu, ona opalająca swe wdzięki na kocu z książką. Poznali się i od razu zaczęli się spotykać. Początkowo dzieliła ich odległość, bo Tucholski był asystentem na Politechnice Warszawskiej, a Anna zaczynała swoją międzynarodową karierę i często wyjeżdżała do Włoch, Francji czy ZSRR, gdzie była wielbiona przez tłumy.

Co ciekawe, Tucholski początkowo nie zdawał sobie sprawy z tego kim jest „Jej Wysokość”. Dopiero pewnego dnia, gdy przyjechała do niego w odwiedziny i usiadła do fortepianu oczarowała również jego swoim głosem, często określanym mianem "słowikowego".


Anna German zagrała epizod w filmie Andrzeja Wajdy "Krajobraz po bitwie" (1970)
Równolegle do uczucia rozwijało się jej życie zawodowe. Coraz większe sukcesy, coraz większa publika, coraz dłuższe trasy. German lubiła występować, dzielić się z publiką swoją osobą. Śpiewała, a właściwie czarowała, w siedmiu językach na czterech kontynentach. Była pierwszą Polką, która wystąpiła w legendarnej paryskiej Olimpii i jedyną, która została zaproszona na festiwale San Remo czy Piosenki Neapolitańskiej.

Jej kariera załamała się w 1967 roku, gdy wracając z koncertów we Włoszech uległa wypadkowi samochodowemu, na Autostradzie Słońca. Wypadek był bardzo poważny, artystkę znaleziono nieprzytomną kilkanaście metrów od miejsca zdarzenia. Liczne operacje, długie miesiące w gipsie i bardzo bolesna rehabilitacja nie zniechęciły German. Po trzech latach rekonwalescencji w domu, podczas której musiała na nowo uczyć się chodzić, gwiazda wróciła na scenę pełna energii, z materiałem na płytę i przejmującą piosenką, która momentalnie stała się przebojem - „Człowieczy los”:

Uśmiechaj się,
do każdej chwili uśmiechaj,
na dzień szczęśliwy nie czekaj,
bo kresu nadejdzie czas,
nim uśmiechniesz się chociaż raz.

Tym samym udowodniła, że byle wypadek nie jest w stanie zburzyć jej życia i pogody ducha. A Tucholski, który dzielnie wspierał ją podczas powrotu do zdrowia zdecydował się zadać pytanie, na które „Jej Wysokość” odpowiedziała bez chwili wahania „tak”.

Trzy lata później, w 1975 roku, urodził się ich syn Zbigniew junior i wszystko wydawało się układać prawidłowo: domek na warszawskim Żoliborzu, ukochany mąż, synek i muzyka, która grała od rana do nocy.

Niedługo później nastąpił kolejny dramat. Na jednym z koncertów w Australii German poczuła bardzo silny ból nogi. Z trudem, ale zagrała koncert do końca i wyczerpana zeszła ze sceny. Niedługo później okazało się, że ma zaawansowane stadium raka kości. Odwołała zaplanowane koncerty, wróciła do domu. Wiara German w ostatnich latach życia, gdy cierpiąc leżała w łóżku w wymarzonym żoliborskim domu, uległa pogłębieniu, a sama artystka nagrywała piosenki religijne na magnetofon.

Zmarła w sierpniu 1982 roku w warszawskim szpitalu na Szaserów, pozostawiając siedmioletniego syna, męża i matkę. Miała 46 lat.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zorina dnia Pią 21:48, 06 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Audrey
Marszałek



Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 10:25, 07 Gru 2013    Temat postu:

Uwielbiam Annę. Zarówno jej piosenki, jak i to, jaką była osobą. Czytałam jej biografię i była skromna, dobra i cicha.
Kiedy jej słucham mam ciary. Wielki talent. Teraz dopiero jest doceniona w Polsce. W Rosji była wielką gwiazdą i nadal jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy kulturalne / Muzyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin