Katyń

Dłużewska

Polski dramat wojenny z 2007 roku w reżyserii Andrzeja Wajdy, który przedstawia zbrodnię katyńską.

Film przedstawia zbrodnię katyńską z dwóch perspektyw: kobiet, oczekujących na powrót swoich mężów, synów i ojców oraz z perspektywy samych internowanych oficerów, którzy nie tracąc nadziei, do końca wierzą w uwolnienia i szczęśliwy powrót do domu.

Prawda historyczna jest przedstawiona w zakończeniu filmu. Drastycznie ukazano masową egzekucję na polskich oficerach, naturalistycznie przedstawiając rozstrzelanie przez NKWD głównych bohaterów wątku obozowego (generała, rotmistrza, porucznika pilota) oraz innych wojskowych.

W filmie wystąpili m.in. Andrzej Chyra, Maja Ostaszewska, Artur Żmijewski, Danuta Stenka, Jan Englert, Magdalena Cielecka, Paweł Małaszyński, Maja Komorowska, Antoni Pawlicki, Agnieszka Glińska, Władysław Kowalski.

Film, który obajrzałam raz i do tej pory nie mam odwagi (choć to już prawie 6 lat), by zrobić to znów. Doskonale pamiętam ciszę w kinie, gdy film już się skończył, a wszyscy ciągle siedzieli na swoich miejscach i płakali lub mieli łzy w oczach.

Inka

Ja chyba nigdy nie obejrzałam tego filmu do końca. Chyba powinnam to zrobić jakoś niebawem, znam tylko takie urywki, które oglądałam chyba jeszcze w późnej podstawówce. Potem już nie wracałam do niego, ale obejrzę.

Dłużewska

Późno piszę, ale sama się dopiero dziś dowiedziałam - "Katyń" za chwilę, o 21:05, na TVP Kultura. Obejrzę. W końcu drugi raz.

Mondler

Oglądałam w kinie, jak byłam w gimnazjum. Nie wiem czy to okres, klimat sali czy rówieśnicy, ale nie podszedł mi ten film i niezbyt go pamiętam.

Inka

Dziś"Katyń" na tvp historia o 21.25

A ja ostatnio obejrzałam całość w internecie i bardzo dobry film. Rola Antka Pawlickiego bardzo zapadła mi w pamięci. Niby taki epizod, a jednak znaczący.

Mondler

Obejrzałam dzisiaj na Kino Polska (zmuszając mamę do oglądania razem ze mną mimo że krzyczała: "przełącz to, przełącz, przełącz" xd) i muszę stwierdzić, że gimnazjum jest złym okresem na oglądanie tego typu filmy. Niby II wojna światowa interesuje mnie od podstawówki ale dopiero dzisiaj mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że to bardzo dobry film. O roli Antka całkiem zapomniałam! Ostaszewska jak zawsze genialna. Stenka też. Ostatnia scena mnie przeraża i za każdym obejrzeniem tego typu filmu doceniam to, gdzie żyję.

A pierwsza scena na tym moście dzieje się u mnie w mieście Smile

Edda

A mi właśnie w gimnazjum się podobał ten film, a teraz z perspektywy czasu - film ładnie zrobiony, ostatnia scena wstrząsająca, ale czegoś mi zabrakło. Nie wiem, jak to kreślić, ale odkładając moje poczucie polskości i wszystkiego, co się z nim wiąże, czego mi zabrakło. Chociaż oglądam go zawsze spięta.