Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
salvame
ADMINISTRATORKA
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, Polska
|
Wysłany: Wto 21:59, 10 Gru 2013 Temat postu: Ostry dyżur |
|
|
Medyczny serial emitowany w latach 1994-2009 i liczący 15 sezonów.
Przedstawia życie i prace lekarzy jednego ze szpitali w Chicago.
Serial fenomenalny, przy którym wylałam morze łez.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Audrey
Marszałek
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Wto 22:03, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Kocham, wielbię i jest na liście moich top seriali .
Kibicowałam zawsze Dougowi i Carol <3. Wszystkich lubiłam, a jak umarł Mark, to jej -depresję miałam prawie .
Lubiłam też Cartera, Lukę, Abby <3.
Trochę czasem mnie wkurzała Carrie.
No i to takie symboliczne, że córka Marka została lekarką i padło symboliczne "Dr Green", miałam ciary <3.
A Twoja ulubiona postać/wątek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
salvame
ADMINISTRATORKA
Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, Polska
|
Wysłany: Śro 14:16, 11 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Też oczywiście Carol i Doug George C. wyglądał wspaniale w stroju lekarskim
Mark był bardzo pozytywną postacią i świetnym lekarzem ale jego śmierć złamała mi serce. Tak, piękne to było, gdy córka Marka też poszła w ślady ojca (w ogóle się tego po niej nie spodziewałam, bo jako nastolatka była okropna).
Z kobiecych bohaterek to jeszcze Elizabeth, Neela i Susan były moimi ulubionymi.
Jak byłam młodsza to kochałam się w Luce Był wtedy moim ideałem faceta Carter czasami mnie denerwował i nie należy do moich ulubionych. Lubiłam także Pratta i Malucci'ego... ach mogłabym wymieniać i wymieniać tyle tam było ciekawych postaci.
Genialnych wątków też było miliard ale jeden szczególnie utkwił mi w pamięci : odcinek w Afryce (w sumie to było tam kilka odcinków), gdzie Luka został porwany przez tamtejszych rebeliantów i przed śmiercią uchroniło go to, że wzięli go za księdza. A jak wiadomo Luka stracił wiarę w Boga po tragedii rodzinnej. Strasznie to przeżywałam, w ogóle to prawie w każdym odcinku było tyle emocji i akcji. Przywiązałam się do tego serialu - był niesamowity, jedyny w swoim rodzaju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|