Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

SKINS
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Serialomania / Zagraniczne seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Audrey
Marszałek



Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon 19:50, 25 Lis 2013    Temat postu:

Zobaczyłam dwa kolejne i na razie - mega mi się podoba Smile. Nie ma postaci, której bym nie lubiła. Przynajmniej w tym momencie Wink. Można się pośmiać, a czasem wzruszyć, to lubię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
salvame
ADMINISTRATORKA



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, Polska

PostWysłany: Pon 19:55, 25 Lis 2013    Temat postu:

Ależ się cieszę Very Happy Teraz i mnie naszła ochota, żeby oglądnąć Skins jeszcze raz (a oglądałam już 3 razy każdy sezon) ale póki co jeszcze wszystko dobrze pamiętam.
A która postać najbardziej zyskała Twoją sympatię?
Co myślisz o relacji Sid&Tony&Michelle?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Audrey
Marszałek



Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon 20:16, 25 Lis 2013    Temat postu:

Lubię najbardziej chyba Cassie, bo jest odjechana w kosmos Very Happy.
Nie widzę za bardzo miłości między Tonym, a Michelle. A Side'a, czy jak to się odmienia?,jest mi szkoda, bo jest samotny. Wzbudza moją sympatię. Natomiast najmniej pozytywnych emocji wzbudza u mnie Tony. Nie podoba mi się, jak traktuje dziewczynę i nie sądzę, aby ją prawdziwie kochał. Zresztą ona to widzi chyba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
salvame
ADMINISTRATORKA



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, Polska

PostWysłany: Pon 21:06, 25 Lis 2013    Temat postu:

Ja też Cassie polubiłam na początku i to jej "Oh wow" (w 2 sezonie już trochę mniej). Ale ona jakoś tak od razu stała mi się bliska. Podobał się też jej wątek i pokazanie problemów z odżywianiem. W ogóle scenarzyści dobrze dobierają problematykę dzięki czemu nie mamy samych rozterek seksualno-miłosnych ale także poważne tematy. Może właśnie to decyduje o popularności tego serialu.
No ale wracając do bohaterów: uwielbiam Jal za to, że jest chyba najnormalniejsza z całej grupy, opanowana i zdystansowana Razz + jej wątek rodzinny Very Happy Z męskich postaci to Chris - uwielbiany przeze mnie od początku, Anwar jest śmieszny, Maxxie też może być.
Sid jest taki nieporadny i może masz racje ... jest samotny. I jakby tego było mało to nieszczęśliwie zakochany.
Tony - jak dla mnie najgorsza postać: arogancki, ma się za nie wiadomo co, zapatrzony w siebie i wcale nie jest przystojny (nie wiem co dziewczyny w nim widzą).
Jego związek z Michelle jest bardzo dziwny. Dziwne jest że w ogóle są razem i to jak Tony ją traktuje. Ale Michelle widocznie to nie przeszkadza skoro dalej z nim jest. Jeśli była tu miłość to pewnie tylko na początku i tylko ze strony Michelle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Audrey
Marszałek



Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon 21:22, 25 Lis 2013    Temat postu:

Jal jest świetna, no i jej rodzinka. Jej bracia są śmieszni xD.
Podobała mi się scena w przymierzalni, gdzie Jal była z Sidem ;D.
Sid jest mi bliski, bo bardzo przypomina mojego kumpla, zarówno z wyglądu, jak i z zachowania. Kibicuje mu więc Wink. Mam nadzieję, że zazna szczęścia i miłości Smile.
Chrisa też bardzo polubiłam i jego "miłość" do nauczycielki. Rozbraja mnie normalnie. Szkoda mi go też, bo ma trudną w tym momencie sytuację rodzinną.
Tony-oj zdecydowanie nie mój typ, zarówno jeśli chodzi o wygląd, jak i charakter. Moim zdaniem on zwyczajnie nie szanuje Michelle, a to powinna być podstawa związku. No i jest zbyt pewny siebie. To taka niby gwiazda w towarzystwie i jest lubiany, ale jest płytki i niedojrzały.
Moje wypowiedzi pewnie będą dłuższe w miarę oglądania. Na razie nie wiem zbyt dużo Wink.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Audrey dnia Pon 21:28, 25 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
salvame
ADMINISTRATORKA



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, Polska

PostWysłany: Wto 15:05, 26 Lis 2013    Temat postu:

Chyba każdy w gronie swoich znajomych ma takiego Sida Razz
Masz bardzo trafne spostrzeżenia ale sama zobaczysz jak to się wszystko rozwinie Smile
Nauczycielka Angie (chyba tak miała na imię) przypomina mi Katy Perry. Chris jest świetny - to mój numer 1 Razz W ogóle fajną mają tą szkołę, wydaje się, że sam luz bluz xD I te klasy takie kolorowe, okrągłe stoliki i przede wszystkim nauczyciele... totalne przeciwieństwo polskich liceów. Wyczytałam gdzieś, że sceny szkolne były kręcone w autentycznych szkołach w Bristolu.
A Tony to też nie mój typ...

Czekam więc na relacje z kolejnych odcinków Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Audrey
Marszałek



Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Śro 16:46, 27 Lis 2013    Temat postu:

Widziałam 8 odcinków i dalej jestem bardzo na tak Smile.
Odcinek, w którym byli na wycieczce w Rosji- wymiata Wink.
Bardzo lubię Sida i Cassie. Mam nadzieję, że będą razem. Bardzo mi żal było Cassie, bo zawiodła się parę razy na Sidzie.
Tony mnie coraz bardziej irytuje i zachowuje się skandalicznie wobec Michelle i Sida.
Jest mega egoistą i egocentrykiem ;/ . Na ich miejscu, to bym kopnęła go w zad, aby się opamiętał.
Michelle lubię, ale nie rozumiem jak może kochać takiego palanta o.O.
Zdradza ją już nawet nie z jedną dziewczyną. Dla mnie to jakaś karykatura związku jest.
Jedynie co mi się podoba u Pana T, to jego troska o Effy. W tym jednym pokazuje, że myśli nie tylko o sobie.
Chris i nauczycielka są kochani, ale pewnie to nie wyjdzie, ale zobaczymy.
Bardzo mnie wciąga. Wczoraj widziałam trzy odcinki pod rząd.
Na pewno nie jest to głupawy i przesłodzony serial dla młodzieży.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
salvame
ADMINISTRATORKA



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, Polska

PostWysłany: Śro 17:13, 27 Lis 2013    Temat postu:

Racja, ten wycieczkowy odcinek jest genialny. To jednej z najlepszych w tej generacji jeśli nie w ogóle w całych Skinsach.
Oczywiście zgodzę się z Tobą co do Tony'ego. Jedyny w nim plus to relacja z siostrą. Jako rodzeństwo są ok.
Został Ci jeszcze 1 odcinek do końca sezonu Very Happy Cieszę się, że Cię wciągnęło ... Teraz jestem pewna, że na 2 sezon nie muszę Cię namawiać Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Audrey
Marszałek



Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 9:39, 30 Lis 2013    Temat postu:

Zdecydowanie nie musisz mnie namawiać Wink. Jestem już po 7 odcinkach drugiego sezonu Smile. I jedno wielkie wow Very Happy.
Dobrze, że teraz wieczory są długie.
Finał pierwszego sezonu- bardzo mnie zaskoczył. I żal mi Tony'ego, mimo że był takim bucem. Jednak zmienił się i teraz naprawdę go lubię.
Za to mniej lubię Cassie, która prowadziła się dość lekko Razz, no ale może będą na stałe razem z Sidem.
Michelle i Sid nie pasują do siebie przecież i w ogóle.
Polubiłam też Effy, która jest piekielnie inteligentna. I jej koleżanka też jest śmieszna.
Jal i Chris <3. Bardzo lubię ich również.
Ogólnie z Anwara można się pośmiać i z jego dziewczyny, która prześladowała Maxxa.
Nie wiem jak będzie dalej z nową generacją, bo bardzo się przywiązałam do nich wszystkich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
salvame
ADMINISTRATORKA



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, Polska

PostWysłany: Nie 14:28, 01 Gru 2013    Temat postu:

Finał 1 sezonu był fenomenalny i wpłynął znacząco na losy bohaterów w kolejnym sezonie. Przede wszystkim Tony !!! :O jego zmiana i w ogóle to, co go spotkało... to było dla mnie wielkie zaskoczenie. I choć nie lubiłam go wcześniej tak w 2 sezonie chwilami tęskniłam za starym Tonym i czegoś zawsze mi brakowało.
Niesamowite jest też to jak się wszystko odwróciło, jak rolę się odwróciły ... Można powiedzieć, że każdy z nich się zmienił.
Cassie - bardzo słabo w tym sezonie, Sid i Michelle - absolutnie NIE! Za to jest kilka perełek takich jak Chris & Jal - moja ulubiona para, są kochani:D Ale też osobno Chris to świetna postać i Jal tak samo Smile Oczywiście, genialna Effy. Dziewczyna Anwara strasznie mnie irytowała i to co było z Maxxem to jakiś WTF Razz

Jeśli chodzi o II generacje to pewnie będzie Ci się ciężko przyzwyczaić i nie unikniesz porównywań z I. Gdy oglądałam ją po raz pierwszy (świeżo bo sezonach 1-2) to cały czas w głowie miałam wcześniejszych bohaterów.
Ale od razu Ci powiem: II generacja to całkiem inni ludzie i totalne odcięcie się od poprzedniej generacji. Nie znajdziemy żadnych wspólnych mianowników między bohaterami. Jedynie postać Effy łączy te 2 generacje ale to wszystko. I chyba właśnie o to chodziło scenarzystom bo II generacja to już całkiem inny świat. I chociaż było ciężko to jakoś po 1 odcinku znalazłam już swoich faworytów. W ogóle wg mnie II generacja jest nawet lepsza od I ale to moje skromne zdanie.

Aaa wracając jeszcze do I generacji. W 2 sezonie jest strasznie dużo dramatów i wzruszających momentów. Ach.. ile ja się wypłakałam przy tych odcinkach. Dobiła śmierć ojca Sida i jeszcze jedna śmierć (ale więcej nie powiem bo jeszcze nie oglądnęłaś do końca Wink)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Audrey
Marszałek



Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon 15:27, 02 Gru 2013    Temat postu:

Wczoraj obejrzałam dwa ostatnie odcinki i czuję taki niedosyt. Dalej bym chciała ich oglądać. Czy Michelle i Tony dalej będą razem, czy Sid spotkał Cassie w NY, jak Jal sobie poradziła z tym wszystkim itd.
Chris ;( strasznie mi go żal, ale też Jal, bo ona straciła najwięcej.
Tony mi się podobał w drugiej serii, ale też mi czegoś zabrakło, jak Tobie.
Cassie ogólnie mnie wkurzała, bo się zachowywała bardzo niedojrzale, i te jej ucieczki ;/. Bardzo infantylna dziewczyna.
Nie podobał mi się ogólnie wątek Anwara i tej Sketch-porażka.
Maxxa mega lubiłam, był dobrym przyjacielem Wink.
Sid był słodki, chyba najbardziej za nim będę tęsknić. I też mi go żal, właśnie że stracił ojca i jazdy z Cassie, biedny Sad.
I z jednej strony to mi szkoda, że to koniec, a z drugiej cieszę się, że poznam nową generację. Bardzo polubiłam Effy i jestem ciekawa jej historii Wink.
Staram się nie czytać spoilerów i takich, bo to zabiera potem radość oglądania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
salvame
ADMINISTRATORKA



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, Polska

PostWysłany: Pon 19:52, 02 Gru 2013    Temat postu:

Zdecydowanie odcinków było za mało, mogłoby być ich spokojnie drugie tyle ale czy nie zrobiłaby się z tego telenowela? Razz Osobiście lubię takie zakończenia, gdzie nie wszystko jest wyjaśnione (oczywiście jest to też denerwujące) ale to skłania do myślenia i refleksji i widz ma okazję sam dopowiedzieć sobie resztę historii Smile

Nie wiem czy Michelle i Tony byli razem... wydaje mi się, że nie. Czy Sid spotkał Cassie? Oby!!! Strasznie liczyłam na ich spotkanie... Swoją drogą odcinki w NY bardzo mi się podobały i Cassie w tych odcinkach też była o wiele lepsza niż w ogólnie w 2 sezonie.
Ciąg dalszy historii Cassie jest w 7 sezonie, tam znajdziesz odpowiedz na to czy co z nią i Sidem.
Co do Jal - jej ciąża była dla mnie ogromnym zaskoczeniem i jej decyzja także. Została z tym wszystkich sama i poniekąd potrafię ją zrozumieć. Jednak nie mogę jej wybaczyć tego, że nie powiedziała o dziecku Chrisowi.
Chris ;((((( Jego śmierć zwaliła mnie z nóg, pogrzeb był bardzo smutny ale akcja Tony'ego i Sida z porwaniem jego trumny - the best Very Happy

Spoilerów nie czytaj bo to psuje całą zabawę Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Audrey
Marszałek



Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Pon 22:23, 02 Gru 2013    Temat postu:

Obejrzałam już trzy odcinki drugiej generacji, i jak na razie, to zdecydowanie wolę pierwszą. Tamte postaci były bardziej wyraziste i było więcej jakiegoś ciepła i w ogóle.
Podoba mi się związek Pandory i Thomasa, oboje mnie rozwalają Very Happy. Ona jest dość dziecinna, ale spoko.
Effy- trzech facetów się w niej buja? Serio? Przesada dla mnie.
Cook- matko, ale popisy daje, żal xD.
Bliźniaczki-nic szczególnego w tym momencie, na zasadzie przeciwieństw pokazane i chyba nie tylko charakterów Razz.
J.J trochę nudziarz, ale może się wyrobi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
salvame
ADMINISTRATORKA



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, Polska

PostWysłany: Wto 14:41, 03 Gru 2013    Temat postu:

Pandora i Thomas są kochani ale dziecinność Pandy potrafi irytować. Co do samego Thomasa to bardzo go lubię, jest najbardziej ogarnięty i taki opiekuńczy Razz Co ciekawe pierwotnie Thomas miał być Polakiem - taki był zamiar scenarzystów ale ostatecznie wybrano ciemnoskórego aktora i zmienili jego pochodzenie Smile
Dla mnie wątek miłosny Effy jest świetny i nawet to, że wszyscy 3 przyjaciele w niej się kochają. Wg mnie do Effy pasuję tylko i wyłącznie Cook ale z drugiej strony to jak zależy na niej Freddiemu jest urocze. Uwielbiam go <3 Freddie jest moim ulubionym bohaterem w tej generacji
Cook to straszny jajcarz i niesamowicie pewny siebie chłopak (w tym podobny jest do Tony'ego) nie znoszę takich typków i w 3 sezonie nie mogłam go znieść. Potem już było lepiej.
Bliźniaczki lubię, szczególnie Emily.
JJ nic specjalnego, dopiero w 4 sezonie zrobi się ciekawszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Audrey
Marszałek



Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 1429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Wto 23:07, 03 Gru 2013    Temat postu:

Obejrzałam już wszystkie odcinki trzeciej serii. I nadal uważam, że pierwsze generacja jest o niebo lepsza.
W tej albo bohaterowie są mi obojętni, albo mnie irytują. Jedynie polubiłam Thomasa i Freddy'ego.
Przede wszystkim wątki miłosne jak dla mnie są mało wyraziste, i nie mam komu kibicować.
Effy jest tragiczna w tym sezonie. Nie dość, że chodzi do łóżka z kim popadnie, to rozwala wieloletnią przyjaźń. Bardzo mnie irytuje. I na pewno nie pasuje do Freddy'ego.
Jedynie z Cookiem ją widzę, bo są siebie warci.
Cook jest straszny też. Bardzo egocentryczny i byle tylko był w centrum, reszta to mało obchodzi. Przypomina mi Tony'ego, ale on sympatyczniejszy był.
Freddy- bardzo go lubię, ale nie pasuje totalnie do Effy. Nie rozumiem, że wszyscy na nią lecą. Ładna -fakt, ale charakter ma paskudny Razz.
Pandora- nawet ją lubię, choć jest dziecinna, ale nie lubię jej "związku" z Cookiem.
Thomas- on jest kochany i taki ciepły.
Naomi-może być, ale nic szczególnego.
J.J- dzieciak z zaburzeniami, też bez rewelki.
Bliźniaczki- najbardziej właśnie przypadł mi do gustu odcinek, w którym było o nich, a nie było w ogóle Effy i Cooka.
I te ich imprezy-porażka. W ogóle nie podobał mi się odcinek, gdzie jedzą grzybki itd.
Brak ciepła, zażyłości między bohaterami. Nie wzbudzają mojej sympatii, jak pierwsza generacja.
I jakoś nie przywiązałam się do nich, jak np. do Sida, Cassie, czy Jal.
Wydaje mi się, że w tej generacji jest mniej śmiesznych momentów.
No i to po prostu nie jest to.
Oczywiście obejrzę czwartą serię. Wiem jednak, że do pierwszej generacji wrócę, a do tej na dzień dzisiejszy, to nie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Audrey dnia Śro 15:27, 04 Gru 2013, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Serialomania / Zagraniczne seriale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin