Maja Ostaszewska

Dłużewska · Wysłany: Wto 22:55, 19 Mar 2013 Temat postu: Maja Ostaszewska

Maja Ostaszewska (ur. 3 września 1972 w Krakowie) – polska aktorka teatralna i filmowa. Pochodzi z artystycznej rodziny – jej ojciec, Jacek Ostaszewski, jest założycielem grupy Osjan. Aktorka w 1996 roku ukończyła krakowską PWST. Ostaszewska była w zespołach Teatru Dramatycznego, TR Warszawa (wcześniej Teatr Rozmaitości), Teatru Narodowego. Od 2008 roku jest w zespole Nowego Teatru Krzysztofa Warlikowskiego.

Filmy fabularne:

1993: Lista Schindlera
1997: Przystań
1999: Patrzę na Ciebie, Marysiu
2000: Egoiści
2000: Prymas. Trzy lata z tysiąca.
2001: Tam, gdzie żyją Eskimosi (Where Eskimos Live)
2002: Pianista (The Pianist)
2003: Przemiany
2004: Dzień dobry kochanie
2005: Solidarność, Solidarność...
2006: S@motność w sieci
2007: Katyń
2008: Ile waży koń trojański?
2009: Dzieci Ireny Sendlerowej (The Courageous Heart of Irena Sendler)
2009: Janosik. Prawdziwa historia.
2011: Uwikłanie

Seriale telewizyjne:

2000–2001: Przeprowadzki
2003–2008: Na dobre i na złe
2008–2009: Czas honoru
2011–2012: Przepis na życie

"Katyń" i "Czas honoru" to produkcje, w których mnie urzekła i za które ją polubiłam, poznałam w sumie. Patrząc na powyższe tytuły musiałam ją też widzieć w choćby "Ile waży koń trojański?" czy w "Pianiście", ale nie pamiętam Rolling Eyes

Wielki żal, że nie było nam dane oglądać panią Maję w roli Wandzi przez te wszystkie lata trwania naszego ukochanego serialu.

Inka · Wysłany: Śro 6:24, 20 Mar 2013 Temat postu:

Jej, ona ma 40 lat? W życiu bym jej tylu nie dała!

Uważam, że jest dobrą aktorką, bo mimo, że gra głównie w ambitnych filmach, to ze swoją wręcz komediową rolą w "Przepisie na życie" radzi sobie rewelacyjnie. Uwielbiam Beatkę! Też żałuję, że jej nie widziałyśmy więcej w Czasie Honoru, ale według mnie, Magda też sobie świetnie radzi. Żałuję, że jej Wandzie, nie dane się było spotkać z Rainerem, bo myślę, że wtedy Ostaszewska i Adamczyk, jeszcze bardziej śmieszyli by mnie w "Przepisie..."

Dłużewska

Jak mogłam nie pamiętać Mai w "Ile waży koń trojański"! Świetna tam była:
http://www.youtube.com/watch?v=mI7p3HPOK68

A w niedzielę wieczorem będzie w telewizji "Uwikłanie", to w końcu obejrzę =) Kurcze, chciałabym zobaczyć wszystkie filmy z udziałem Ostaszewskiej =) Coś czuję, że gdyby ciągle grała naszą Wandę, to uwielbiałabym ją tak samo, jak Celinę.

Audrey

Uwielbiam tą aktorkę ! I w sumie dla niej oglądam "Przepis na życie", który jest teraz bardzo naciągany. Świetnie się sprawdza zarówno w repertuarze dramatycznym, jak i komediowym. Czytałam z nią wywiad ostatnio i widać, że ma dystans do siebie i do sławy.