Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

7x03 "Hotel Victoria"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Sezon 7 - Powstanie / Odcinki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salvame
ADMINISTRATORKA



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, Polska

PostWysłany: Nie 20:06, 21 Wrz 2014    Temat postu: 7x03 "Hotel Victoria"

Jak Wam się podobał odcinek?



Mi dużo bardziej niż te poprzednie. Dużo akcji, świetne efekty i wspaniali chłopcy Very Happy W niektórych momentach miałam łzy w oczach ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:01, 21 Wrz 2014    Temat postu:

Jestem pod wrażeniem, brak słów. Potrzebowałabym godziny lub więcej, by napisać wszystko, co mam teraz w głowie. Niesamowite - efekty, dźwięk, scenografia, gra aktorska. Olszówka powaliła mnie na kolana w scenie rozpaczy Knapikowej nad zwłokami męża. Szyc powalił mnie w scenie awantury w kasynie, gdy podniósł głos. Fidusiewicz powala mnie na każdym kroku. Bonaszewski... Bonaszewski w "Czasie honoru" to spełnienie marzeń.

Teraz o naszych głównych bohaterach.
Nie jest dobrze między Władkiem a Rudą, choć podoba mi się kontynuacja ich wątku z IV serii, tych nieporozumień i oskarżeń. Ruda wini Władka o to, że udawała dziwkę, by zabijać Niemców? Nie jest to dla mnie zrozumiałe, ale dobrze, że w ich przypadku obserwujemy ciąg dalszy IV, to, że nie mogą się dogadać, że Ruda odpycha narzeczonego. Chodzi mi o to, że jest to przynajmniej wiarygodne, a nie jak w przypadku MiC, którzy się kochają i są szczęśliwi, jakby od zawsze byli razem, bez tych tragedii związanych z Krzysztofem i z Karoliną Rolling Eyes

Najpiękniejsze w tym odcinku były obejmujące się Ruda i Wanda, to bez dwóch zdań. W ogóle widzę, że ta seria pokazuje w końcu przyjaźń dziewczyn, najpierw Wandę z Celiną, a teraz Wandę z Rudą.

Celina doprowadziła mnie do łez, a dokładnie to, że jej pierwszym słowem po odzyskaniu przytomności było... "Michał". To jaka była bezbronna, jak łaknęła jego obecności. Ależ ona go kocha. Widzę, że jednak wątek Celi będzie inny niż w książce, tzn w kolejnym odcinku spotka jakąś koleżankę Agatę. No i jest tam przy niej Józefina. Szkoda, że nie Marysia.
Michał w tym odcinku już znowu był dorosły, już nie czas na wygłupy. On się czuje cholernie winny, widziałam to, gdy siedział przy Celinie. Przecież mieli iść w powstanie razem, razem na koncentrację, razem w walce, on żołnierz, ona sanitariuszka. Mam nadzieję, że potem będą razem, że się odnajdą, że on po nią wróci w kolejnym odcinku albo chociaż odwiedzi.
Halszkę na razie se swojego umysłu wypieram.

Apacz i Adam nieźli są, naprawdę dobrzy. Świetnie sobie radzą w akcji. O Bronku i Janku nie będę pisać, bo nie ma już takich słów, którymi mogłabym oddać moje uwielbienie.

Śmierć Inżyniera. Opluł Irenę krwią, uratował jej życie, umarł na jej rękach. Irena pierwszy raz w swoim życiu widziała śmierć, dotykała jej.

Najwięcej emocji wzbudzała we mnie Ruda. Te kotłujące się w niej nerwy, gdy młodzi rozmawiali o zabijaniu Niemców, gdy mówili jakie to proste i radosne. Potem, gdy sprzeczała się z Władkiem, gdy przy niej kucnął, gdy powiedział, że tak nie da się żyć.

I scena końcowa. "Warszawa znowu będzie nasza, panie kolego". Wzruszenie na twarzy Michała, polska flaga na szczycie budynku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilka1234
Marszałek



Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:04, 21 Wrz 2014    Temat postu:

Odcinek dla mnei też dużo lepszy niż poprzednie.
Wątki bardziej skupiają się na młodszych ale jest ok.
Nie weim dalczego ale Janek i Bronek jacyś tacy wycofani młodzi bardziej ryzykują niż oni. Może dlatego, że więcej przeżyli i nie rwą się już tak do walki jak młodzi.
Dziewczyny mnie zabiją ale denerwuje mnie Celina, bo znając życie będzie mieć pretensje do Michała, że ją zostawił, a przecież on przede wszystkim był żołnierzem i tak by jej w tym momencie nic nie poradził. I pewnie nie będzie tak jak mówiła siostra Józefa, że Celina będzie z niego dumna.
Scena wybuchu i śmierci Inżyniera, byłam wtedy na planie jak to kręcili.Smile
Fajnie, że ciągną wątek Władka i Rudej z 4 części, ale mogliby też tak zrobić z Michałem i Celiną i wyjaśnić wątek Osmańskiej. Sceny wybuchów i wali dla mnie świetne! Będą do filmikówSmile
Bardzo podoba mi się postać Ireny jak rzuciła się na tego Niemca, po słowach Bronka:" To nie twoja wina, ty do niego nie strzelałaś".
Mogłoby być więcej Władka.Uwielbiam jak on zawsze stoi za chłopakami i zawsze w nich wierzy:" Ekipa Bronka stawi się na czas".
Poruszająca scena z zabiciem folksdojcza, Edyta Olszówka świetnie zagrała. Ewa Wencel jak zwykle jest idealną Heleną.
Ciekawa scena z Rudą i chłopkami o zabijaniu Niemców.
Ogólnie odcinek na mega plus a z tego co wiem to dopiero się rozkręcająSmile
Czekam na postać Twardego!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:18, 21 Wrz 2014    Temat postu:

Jakiego Twardego? Lilka, bez spoilerów, proszę Rolling Eyes
Widzę, że mamy to samo zdanie na temat Władka i Rudej, a także braku szczerej rozmowy MiC, braku wyjaśnienia jak to się stało, że w końcu się dogadali i zeszli.
Michał był w tym odcinku taki jak w VI serii!

Ode mnie:

Błogostan na twarzy Rudej, ten chwilowy spokój w ramionach Wandy.

Szkoda, że zawsze musi coś być pokręcone, że nie mamy wszystkich razem, że Bronek i Janek nie dotarli na koncentrację, że Michał gdzieś tam jest daleko od pozostałych, że Cela ranna. Ja wiem, że tak w powstaniu było, ale... jest ta chęć oglądania ich razem. A Bolek był tylko w jednej scenie, chyba w ogóle mało go będzie. Krawca też malutko dziś było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina
Porucznik



Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:23, 21 Wrz 2014    Temat postu:

Cytat:
Jakiego Twardego? Lilka, bez spoilerów, proszę


Gdzie tu jest spoiler? Że pojawi się jakiś "Twardy"? To chyba jasne, że w powstaniu pojawi się dużo powstańców Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilka1234
Marszałek



Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:32, 21 Wrz 2014    Temat postu:

Zauważyłam też, że Władek jest takim dowódcą, że mimo, że ma swoje problemy to nie stawia ich na pierwszym miejscu. Jest plan i tak mają go wykonać. A miedzy Bronkiem i Jankiem tak nie ma. Bronek chcę iść na miejsce zbiórki, żeby dostać się do Wandy, Janek chce iść na akcję żeby odnaleźć Romka.
Co do WIlka to postać ciekawa, ale mnie troszkę drażni za pewny siebie i coś czuję, że parę razy wyjdzie mu to na plus, ale nie zdziwiłabym się gdyby przez zbytnią pewność siebie stracił życie. Ale to tylko moje przypuszczenia.
Podobało mi się " Spytaj sam ja się wstydzę" - Władka, przypomniał mi się Władek z 2 seoznu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina
Porucznik



Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:34, 21 Wrz 2014    Temat postu:

Odcinek taki sobie, początek emocjonujący, potem już trochę słabiej. Najmocniej trafiła mnie scena linczu na Knapikach. Znakomicie zagrały panie Olszówka i Wencel i tylko żal, że pana Czopa już nie zobaczymy Confused

Samowolka i hura-bura powstańczej młodzieży wkurzające. Plusik za mini - realizm w postaci "Inżyniera" wykrwawiającego się na twarz Ireny. Niektórzy z młodych epizodycznych powstańców porażają sztucznością (szczególnie młodzik, który dowodził oddziałem przejmującym hotel). Ogólnie dialogi młodych sprawiają wrażenie napisanych na kolanie chociaż podobała mi się rozmowa Rudej i Mickiewicza.

Sceny ostrzałów bardzo realistyczne, trochę gorzej wybuchy - niemal słychać "kamera, akcja!" zza kadru Laughing ogólnie trochę to wszystko zawiewa teatrem telewizji. Może dlatego, że wczoraj widziałam "Miasto 44" dzisiaj CH wydawało mi się wyjątkowo naiwne (poza sceną z Knapikami i strzelaniną na gruzach getta).

Na plus - większość scen ma genialnie podłożoną muzykę, która robi połowę klimatu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Nie 22:49, 21 Wrz 2014    Temat postu:

Właśnie mi się przypomniało jak całym sercem kocham ten serial. Chcę już następny tydzień!
Młodzi bohaterowie jednak są spoko. Zdążyłam się z nimi zżyć na tyle, żeby się o nich martwić. Nasi - rewelacyjni. Trudno mi napisać wszystko co bym chciała, większość ważnych rzeczy została już powiedziana - powroty do tematów z IV serii, lincz na Knapikach, świetnie ukazana przyjaźń między dziewczynami...gdyby nie to, że mam arkusz maturalny z matematyki do zrobienia, to obejrzałabym jeszcze raz, mniej emocjonalnie, bardziej analitycznie. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lora
Generał



Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:19, 22 Wrz 2014    Temat postu:

A mnie ten odcinek kompletnie się nie podobał. Głównie dlatego, że czułam, że cała ta seria będzie oparta na dwóch motywach: efekciarstwie i tanim melodramacie.
Nie kupuje zupełnie ani Apacza i Adama i ich bezmyślnego pchania się w ogień wbrew rozkazom dowódcy, biednej Irenki, która wygląda i zachowuje się jakby na kursie sanitariuszek nauczyli ją tylko krzywego wiązania bandaży, scen na ulicy z cywilami, które polegają na tym, że chłopcy z opaskami na ramieniu biegną niezbornie przed siebie a cywile kulą się pod ścianami. Przez cały odcinek miałam wrażenie jakby wszystko miało polegać na kolejnych wybuchach, jakby aspekt życia codziennego, relacji powstańców z cywilami, atmosfery święta pierwszych dni powstania totalnie się nie liczył.
Podobała mi się scena z Krawcem i niemieckimi mundurami. Nie podoba mi się, że z powstańców robi się bezmyślne dzieciaki.

Ale scena z Olszówką absolutna. Absolutnie wybitna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Pon 19:12, 22 Wrz 2014    Temat postu:

Ja butność Adama i Apacza kupuję. Jasne - powstańcy - wszyscy powstańcy - byli niesamowitymi bohaterami. Ale to było ok. 50 tysięcy żołnierzy, więc wydaje mi się oczywiste, jak różne mogli mieć charaktery i, że mogły się znaleźć wśród nich narwane dzieciaki. Osobiście widziałam też euforię pierwszych dni powstania (przede wszystkim właśnie w Apaczu i Adamie!). Relacje z cywilami: faktycznie mało, chociaż mieliśmy piękną scenę, w której Helena obiera mnóstwo ziemniaków, żeby nakarmić powstańców.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lora
Generał



Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:23, 22 Wrz 2014    Temat postu:

Cytat:
Ale to było ok. 50 tysięcy żołnierzy, więc wydaje mi się oczywiste, jak różne mogli mieć charaktery i, że mogły się znaleźć wśród nich narwane dzieciaki.


zgadzam się absolutnie i też bym kupiła Apacza i Adama, gdyby scenarzyści wpisali ich w większe spektrum postaci bo jak dla mnie przekrój jest na razie dosyć monotonny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorina
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z San Esbobar

PostWysłany: Sob 15:49, 27 Wrz 2014    Temat postu: 7x03 "Hotel Victoria"

Bardzo dobry odcinek.
Wzruszyły mnie dwie sceny -śmierć inżyniera ,który uratował Irenkę od śmierci i ta rozpacz tej folksdojczki ,po śmierci męża.
Olszówka zgrała to tak ,że aż serce mi się krajało.
I choć to byli kolaboranci,to ta rodzina wydawała mi się taka ludzka w tym wszystkim i podobnie jak Helena ,jestem przeciwna samosądom.
Zastanawia mnie ,czy ten oficer ,który zaczepił Michała w szpitalu to kolejny szpicel ?
Na dwoje babka wróżyła ,może się okazać w porządku albo i nie.
Jest widoczny konflikt między Władkiem a Wilkiem ,co mnie nie dziwi ,bo obaj mają charakterki i chyba Ruda wpadła Wilkowi w oko.
Co też mnie nie dziwi ,bo taki kąsek atrakcyjny ,prawdziwa kobieta a nie dziewczyneczka.
Jeszcze dodałabym ,że na przykładzie Heleny widać dramat cywilnych mieszkańców Warszawy ,tak to odebrałam ,powstańcy mogą się wycofać a co mieli zrobić ludzię tacy jak ona ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Sob 16:18, 27 Wrz 2014    Temat postu:

Ten mężczyzna to raczej nie kolaborant - pod koniec odcinka okazało się, że jest ważną osobą w sztabie, znają go tam. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose
Porucznik



Dołączył: 25 Kwi 2014
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska

PostWysłany: Sob 21:21, 27 Wrz 2014    Temat postu:

Ja tylko krotko napiszę, że ten odcinek zrobił na mnie duże wrażenie, szczególnie samosąd na Knapikach. Z niecierpliwością czekam na jutrzejszy odcinek.

A i mam pytanie dotyczące Celiny w tym sezonie. MOŻLIWY SPOILER!!! Nie czytam spoilerów,ale chciałabym wiedzieć czy Cela w serialu zostanie zgwałcona? Jeśli tak to, w ktòrym odcinku to sie stanie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lora
Generał



Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:25, 27 Wrz 2014    Temat postu:

Rose napisał:


A i mam pytanie dotyczące Celiny w tym sezonie. MOŻLIWY SPOILER!!! Nie czytam spoilerów,ale chciałabym wiedzieć czy Cela w serialu zostanie zgwałcona? Jeśli tak to, w ktòrym odcinku to sie stanie?


szczerze mówiąc mam głęboką nadzieję, patrząc na postać stworzoną przez Szyca, że to się nie stanie. W końcu mam wrażenie, że Szyc i Adamczyk ( o ile to możliwe) grają dobrych Niemców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Sezon 7 - Powstanie / Odcinki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin