Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

7x05 Modlitwa o życie
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Sezon 7 - Powstanie / Odcinki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lora
Generał



Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:07, 05 Paź 2014    Temat postu: 7x05 Modlitwa o życie

Po tym odcinku pokusiłam się wreszcie o długą recenzję a Wy co o nim myślicie?

Odcinek otwiera scena pochodu żołnierzy z Wemachtu - brzydkich chłopców, bo przecież tylko Polscy byli przystojni - to taka moja pierwsza refleksja po obejrzeniu Smile

Boska scena Szyc-Adamczyk.
Cytat:
Oni na górze tam nic nie rozumieją z tego, przecież my za chwilę będziemy z tego rozliczani!
zdanie, które genialnie oddaje całą prawdę o stanie III Rzeszy - i absurdalności powstania

Następna scena to klasyczna egzaltowany czasohonorowy dramat, Bronek już nie jest wojskowym, wracamy do tradycyjnego ratowania Wandy no i dzięki Wandzi będziemy odbijać Gęsiówkę - naprawdę? Padam do nóg scenarzystom za tę scenę, i sądząc po poziomie aktorstwa Pawlickiego i Zakościelnego oni też padali po przeczytaniu tego w scenariuszu. <IRONIA>
Potem mamy genialną scenę w piwnicy - naprawdę genialną, pokazującą całą prawdę o dramacie cywilów, o ich bezradności.
Później kilka platstikowych obrazków z dzieciakami. Naprawdę plastikowych.

W tym odcinku potwierdziłam swoją tezę: postać Michała jest najmocniejszym punktem tego sezonu. Lubię tę jego chłopiecą nonszalancką dojrzałość. Lubię to jego
Cytat:
jeszcze przyjdzie czas
w scenie w Karkowskim w tym odcinku - mamy prawdziwego lidera i dowódcę.

Ruda i Władek - tak to był ich moment, jej "nic mi nie jest", prawdziwi żołnierze. Prawdziwa klasa.I Ruda taka jak ją lubię, odważna i silna. I Władek to jego zachowanie w tym odcinku takie męskie. I scena po nalocie, trochę mi to slow montion przeszkadzało, trochę to w warstwie dźwiękowej było marne ale wizualnie ładnie zrobione.

Pijany Rainer to zawsze był uroczy widok, ale scena w której Polka wypija mu alkohol a on pakuje manatki a to wszystko na lekkim rauszu - to kolejna wspaniała alegoria o końcu III Rzeszy.

Oczywiście były też nasze młode dzielne sanitariuszki czyli wiązanie jednego bandaża we dwie naokoło głowy jednego rannego to był szczyt absurdu ale o tym wspominałam już wcześniej - że ewidentnie rola saniatriuszki sprowadza się do krzywego wiązania bandaży w świecie Czasu Honoru.

Helena liderem i bohaterem to trochę dziwne i absurdalne ale nawet to lubię. Więdłocha gra tak, że aż krew mrozi w żyłach z wrażenia. W ogóle sceny z cywilami, mrożą krew w żyłach. Są napewno lepiej zrobione niż sceny walki. Bohaterstwo Wandy takie jak cała postać Wandy, absurdalne i bezsensowne. No i Mickiewicz podzielił powstańczy los Baczyńskiego, a szkoda bo postać miała mega potencjał, cóż może pisanie dobrego bohatera przerosło scenarzystów Smile



Ogólnie seria wizualnie naprawdę ładnie zrobiona. Podoba mi się sposób kręcenia scen walki z kilku kamer na raz to naprawdę robi wrażenie, widać, że operatorsko kwestia została przemyślana i dobrze zaplanowana. Chociaż sztuczna krew trochę po taniości zrobiona. Postać Janka z odcinka na odcinek co raz bardziej absurdalna - szkoda, że scenarzyści nie pozwolili się nam z nim pożegnać w lepszym stylu bo przecież to była genialnie napisana postać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lora dnia Nie 21:10, 05 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina
Porucznik



Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:32, 05 Paź 2014    Temat postu:

Cytat:
W tym odcinku potwierdziłam swoją tezę: postać Michała jest najmocniejszym punktem tego sezonu. Lubię tę jego chłopiecą nonszalancką dojrzałość.


Ha, ja mam dokładnie na odwrót Wink jego drętwota mnie poraża.

Natomiast Janek jest ok, pod warunkiem, że nie ryczy "Sanitariuszkaaaaa!" tak jakby zamawiał śledzia w barze i nie fuczy, że cała strategia powstania nie kręci się wokół jego szwagra.

Poza tym, parafrazując Rainera, nareszcie jakiś ludzki odcinek. W 90 % nie ma się do czego przyczepić. Sceny wybuchów, bombardowań i ostrzałów - jak na warunki telewizyjne - bardzo ok.

Podobało mi się, że w scenach na Śródmieściu w tle słychać regularny ostrzał - po raz pierwszy dźwiękowo poczułam, że to powstanie.

Odcinek wygrały mina Rainera, kiedy Emilia strzeliła sobie kielona i sceny piwniczne - panie Olszówka i Wencel to mistrzynie, chociaż Helena robiąca za alfę i omegę i ogarniająca cały ten raban, troszeczkę przeszarżowana.

Scena zabicia chłopca bardzo podobna do jednej z najmocniejszych scen w "Mieście".

Minusów jest tylko kilka - mało klimatyczna akcja odbicia Gęsiówki i mało przekonująca scena śmierci Mickiewicza, zwłaszcza uróżowane usteczka "Apacza" koszmarne.
Największym minusem pozostaje Zosia i jej permanentny foch.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edda
Pułkownik



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łagiewniki

PostWysłany: Nie 21:33, 05 Paź 2014    Temat postu:

Co do Rudej i Władka nie zgodzę się. Nie wiem, co jest takiego wspaniałego w tym, że Ruda nie chce się przyznać, że źle się czuje? Prawdziwy żołnierz? Hmmm... w powstaniu nie było na takie coś czasu. Powinna powiedzieć i tyle, koniec problemu, ale nie słaniać się i potem robić dobrą minę. Władek miał cały oddział, który musiał ogarnać, a on ciągle chodzi do Rudej. Nie widzę w tym żadnej akcji, aktywności, czy czegokolwiek. A jego szaleńcza zazdrość odnośnie Wilka, która objawiała się jakimiś oszalałymi krzykami po prostu absurdalna.

Wanda akurat mi nie przeszkadza. Za to Janek tak. Jest w konpiracji bardzo długo i wie, że nie powinni się kierować osobistymi sprawami. Byli Cichociemnymi, coś jak GROM dzisiaj.
Czy Gęsiówka nie była w tedy już zamknięta? Czy Romek mógł tam się dostać? Tego nie wiem i chciałabym się dowedzieć. Ktoś wie?

Szkoda, że zabili mi Mickiewicza, ale wiedziałam od momentu, w którym nie dotknął włosów Bambo. Zrobili z niego naprawdę Baczyńskiego, który też zginął zdobywając Gęsiówkę.
Co do babci Ryszkowskiej podoba mi się, ale to już wiedziałam od dawna. Lena mnie grą irytuje, ae to też od dwóch sezonów.

Odcinek mimo to lepszy niż poprzedni, ale nie odczuwam już żadnego klimatu.

Pewnie teraz znów zacznie się krytyka mojego nastawienia, ale tak czuję i chcę się z tym dzielić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina
Porucznik



Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:39, 05 Paź 2014    Temat postu:

Cytat:
Szkoda, że zabili mi Mickiewicza, ale wiedziałam od momentu, w którym nie dotknął włosów Bambo. Zrobili z niego naprawdę Baczyńskiego, który też zginął zdobywając Gęsiówkę.


Baczyński zginął 4 sierpnia w oknie pałacu Blanka - trafił go snajper. Nie było go przy zdobywaniu Gęsiówki zresztą przed powstaniem przeszedł z "Zośki" do "Parasola".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:39, 05 Paź 2014    Temat postu:

Ponarzekam.
Nie mam w sobie żadnych emocji po tym odcinku. Żadnych.
Atak na Gęsiówkę nijaki. Śmierć Mickiewicza ani nie ziębiła, ani nie parzyła. Ale muszę powiedzieć, że tutaj Musiał mnie do siebie zupełnie już przekonał, był wiarygodny... to jego spojrzenie, gdy Krawiec przykucnął i spytał co się stało.

Dwa mocne punkty odcinka: bombardowanie i zwolnione tempo na koniec tej sceny, ten pijany Kozak, który chciał odebrać Lenie Jasia + Niemiec, który mu powiedział, że Kozacy mają wykonywać jego rozkazy.

Pijany Rainer był świetny, prawdziwy. Już mu wszystko jedno, po tym jak jego metody działania zostały wyśmiane, jak von Hackel morduje cywilów.

Znowu świetna Olszówka, teraz zagrała rozpacz po śmierci syna.
Sceny w piwnicy ukazały dramat cywilów.

Wanda i Celina - jak ja drżę! Wandzia chyba uratowała Celi życie, piękne to było, gdy ją schowała w piwnicy. Co teraz z Wandą? Co z Celiną? Przecież nie spłonie żywcem w tym szpitalu. Wiemy, że nie ma też sił, by uciekać. Ucałowała medalik od Michała i wiem, że się powtarzam - ależ ona go kocha.

Halszka mnie coraz bardziej irytuje. Mam wrażenie, że robi wszystko, by zbliżyć się do Michała :/ On na szczęście jest dla niej chłodny, wyraźnie usiłuje unikać i sprawić, by nie łączyło ich nic poza obowiązkami w powstaniu. Wiem, że to złudzenie. Wiem, że Michał na pewno jej ulegnie, wiem... A Celina będzie się błąkać i krwawić. Ech.

Uwielbiam Wandę. Mówiłam to już? Chyba tak. Uwielbiam Wandę. I jej sprawiedliwą szlachetną matkę też.

Chłopakom czegoś brakuje. Niestety. Jacyś są zużyci. Nie sądziłam, że to kiedykolwiek powiem, ale brak im czegoś, co sprawiło, że pokochałam ich i cały ten serial. Jakoś niemrawo grali w tym odcinku... Mam wrażenie, że znowu Michał się wybija ponad resztę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edda
Pułkownik



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łagiewniki

PostWysłany: Nie 21:47, 05 Paź 2014    Temat postu:

Oj, musiałam coś pokręcić z Baczyńskim, ale mi wstyd. Ale... chyba zdobył tam broń, choć teraz już nie jestem pewna niczego. Ależ mi wstyd.

PS. Dłużewska całe dwa dni chodzą za mną słowa "Ja wcale się nie czuję przegrany". Zastanawiałam się, skąd one są, z jakieś książki, filmu, a to twój podpis:) Jaka to ulga pozbyć się tego głupiego uczucia:)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edda dnia Nie 21:49, 05 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina
Porucznik



Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:58, 05 Paź 2014    Temat postu:

Cytat:
Oj, musiałam coś pokręcić z Baczyńskim, ale mi wstyd. Ale... chyba zdobył tam broń, choć teraz już nie jestem pewna niczego. Ależ mi wstyd.


E tam, żaden powód do wstydu Wink ja mam to akurat na świeżo bo w wakacje przeczytałam "Miłość i śmierć Krzysztofa Kamila" Budzyńskiego. Gęsiówkę zdobyli 5 sierpnia (swoją drogą nieźle - 5 odcinek, a oni dopiero przy 5 sierpnia Rolling Eyes ) a Baczyński zginął dzień wcześniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorina
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z San Esbobar

PostWysłany: Pon 7:13, 06 Paź 2014    Temat postu: 7

Śmierć Mickiewicza w ogóle mnie nie poruszyła ,taka była łatwa do przewidzenia.
Romantyk ,poeta ,nie żaden żołnierz z niego.
Adama czyli Twardego znowu było za mało.
Po raz kolejny Genialna Olszówka w scenie rozpaczy ,tym razem za zabitym dzieckiem.
Denerwowały mnie te głupie żarty młodych powstańców ,te dialogi jakieś puste ,nic nie wnoszące.
Bardzo dobre ,filmowe ,sceny ,tych latających samolotów i spadających bomb.
Karkowski udowadnia ,że głupi to ma zawsze szczęście.

Ciekawi mnie bardzo ta Eliza ,która pokazali w zwiastunie następnego odcinka.
Czyżby to była jakaś miłość dla Bronka ?
Wydawała mi się bardzo interesująca a on jest strasznie męski ,zwłaszcza ostatnio.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zorina dnia Pon 7:18, 06 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
salvame
ADMINISTRATORKA



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1716
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków, Polska

PostWysłany: Pon 9:23, 06 Paź 2014    Temat postu: Re: 7

Dobry odcinek ale nie powalający. Za najlepsze uważam sceny z cywilami. Można było poczuć strach i terror. Świetna Olszówka i oczywiście biedna Lenka i Jasio Sad Denerwuje mnie Helena, która wykreowana jest zawsze na taką dobrą, szlachetną i sprawiedliwą kobietę. No ale dzięki niej mamy sceny z cywilami, które są bardzo ważne więc nie będę już narzekać Smile

Adamczyk i Szyc - niezły duet. Ogólnie hitlerowcy są ciekawie wykreowani.

Michał bardzo na plus, w sumie tak jak zawsze Very Happy Potrafi być stanowczy i konsekwentny, miał dobre przeczucie co do Karkowskiego!
Bronek - bardzo męski, zgodzę się z Iwonką. Ale wiecie ... on mi się zawsze podobał i chyba już nic tego nie zmieni Very Happy

Janek - co się z nim stało w tej serii? Jestem rozczarowana, jest taki nijaki i momentami irytujący.

Scena zdobycia Gęsiówki ... dziwna. Dziwna, szybka akcja buch buch i gotowe.

Szkoda było mi Mickiewicza. Wiadomo, że lepszy był z niego poeta niż żołnierz, tak przeczuwałam, że wkrótce polegnie... Niemniej jednak smutno mi się zrobiło, gdy umierał (skojarzenie z Baczyńskim).

Aaa i jeszcze Cela i Wanda. Biedna Celina, żal mi jej strasznie Sad I naprawdę jestem pod wrażeniem postawy Wandy, bo jest dzielna i myśli o innych. Brawo! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pierniczkowa
Generał



Dołączył: 24 Sty 2014
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ziemie odzyskane

PostWysłany: Pon 10:45, 06 Paź 2014    Temat postu:

W końcu coś ta zaczęło się dziać. Oczywiście szkoda mi bardzo ,,Mickiewicza", a jeszcze jak w zwiastunie widziałam tą jego matkę... ;-(
No i jak zabili synka Knapikowej. I to za co - że miał w kieszeni jakiś głupi scyzoryk? Czy tylko ja mam wrażenie, że Róża Knapik to taka książkowa Cecylia Chmielewska? Sceny w piwnicy... I to ,,Pani Helenko, mama nie oddycha...!". Po prostu straszne. Helena naprawdę jest odważna. Lubię ją właściwie od samego początku. A tak btw, to w piwnicy wszyscy byli w tych ciuchach, w kórych byli też na planie gdy ja byłam. Tak więc te sceny będą chyba niedługo.
Nie ruszają mnie sceny w fabyce. Nie czułam w ogóle na początku euforii pierwszych dni powstania, a wczoraj żadnego niepokoju. Szkoda.
Ludność cywilna - to było koszmarne. Oni naprawdę nie byli poinfrmowani, nie wiedzieli, czego się można spodziewać po ronowcach i dirlewagnerowcach... Jeszcze jak oni łapali kobiety za podbródek patrząc, czy są ładne... Chyba każda z nas wie, co się z nimi stało.
Von Hackel mnie przeraża. Jak widać, Szyc gra ,,tego dobrego".
Jak Celina przeżyła ten pożar? Tego nie wiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Pon 15:41, 06 Paź 2014    Temat postu:

Och, tyle do powiedzenia, a ja mam tak mało czasu! Bardzo podobał mi się ten odcinek, tylko niech coś z robią z tą koszmarną Zosią. Cały czas ma tę samą irytującą minę, ten sam sposób mówienia, w ogóle wygląda to tak, jakby aktorkę ktoś siłą zmusił do zagrania w tym serialu!

Oczywiście powtórzę po wielu z Was, najgenialniejsze są sceny z cywilami. Tego brakowało mi w polskim kinie, które podejmowało tematykę powstania i mam wrażenie, że Czas honoru idealnie wypełnił tę lukę. Kupuję to wszystko, łącznie z odważną, waleczną i zorganizowaną Heleną. Przecież to cała ona, właśnie taką poznaliśmy ją we wcześniejszych seriach. Brakuje jeszcze tylko tego, żeby zaufała komuś, komu nie powinna i voila! Smile Poza tym bardzo mi się podoba, że opiekuje się Leną jak własną siostrą. Tymczasem naprawdę waleczna stała się Wanda. I to też mi się podoba, chociaż może przeciętnie do niej pasuje. Chociaż z drugiej strony Wanda wydawała mi się zawsze taka, że choć nie była bohaterką w wielkich sprawach, to za matkę, Bronka i przyjaciół oddałaby życie. Podoba mi się jak walczy o Celinę.

O chłopakach napiszę krótko. Mam wrażenie, że jest ich po prostu za mało. Może dlatego nie mogą się wykazać? Ich role są znacznie zmarginalizowane w porównaniu do wcześniejszych serii. Janek z jednej strony przesadzał z chęcią ratowania Romka, z drugiej to mi się wydaje takie ludzkie. Bronek martwi się o Wandę, co też wydaje mi się normalne, ale przecież nie biegnie do szpitala z kolegami, żeby próbować ją ratować, więc ja bym się raczej nie czepiała. Konarscy moim zdaniem super, tacy jak zawsze. Very Happy

No i napisałabym więcej, a tu tyle do zrobienia...kurczę, po maturze obejrzę cały CzH od nowa i będę pisać porządne recenzje. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lora
Generał



Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:13, 06 Paź 2014    Temat postu:

A ja się dziwię, że żadna z Was nie wspomina o sposobie kręcenia i warstwie operatorskiej tej serii, bo jest naprawdę niesamowita (scenariusz jak był taki został, niespójny, coś się tam sypie, coś się nie zgadza) ale wizualnie ta seria jest fenomenalna. Naprawdę bardzo dobrze nakręcona na genialnym poziomie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Pon 17:23, 06 Paź 2014    Temat postu:

Ja się na ten temat nie wypowiadam, bo ogólnie rzecz biorąc, nie znam się na tym za bardzo. Fajnie się to podoba, ale nie wiem, czy do mnie bardziej nie trafiały ujęcia z pierwszej serii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose
Porucznik



Dołączył: 25 Kwi 2014
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 15:14, 08 Paź 2014    Temat postu:

Nareszcie poczułam prawdziwy klimat Czasu Honoru. Naprawdę nie wiem, czy to taki jednorazowy "wybryk" czy już zostanie do końca Wink Odcinek fantastyczny, duzo się działo. Rainer fenomenalny jak zawsze.
Bombardowanie fabryki-bardzo realistyczne. Władek ochronił Rudą-fantastycznie Wink Nareszcie Wilk założył opaskę!
Zdobycie Gęsiówki trochę za szybko, ale na plus. Śmierć Mickiewicza, szkoda bardzo go polubiłam.
Szpital. Co z Celiną dalej będzie? Wanda w tym odcinku świetna. Co z nią dalej? Mocno dostała. Jednak coś było tu bardzo dziwnego-akcja z atakiem na kamerę WTF???
Już wiemy jak Karkowski uniknął wyroku niestety Sad
Michał na plus, niech się tylko nie wdaje w żadne romansidła z Halszką.
Najgenialniej przedstawionymi scenami były jak już pisałyście powstańcze życie cywilów. Helena fenomenalna. Przeraziłam się, gdy jeden z RONA złapał Lenę i Jasia. Nie wiadomo co by było dalej gdyby nie Lenz ;( A to dopiero początek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rapunzel
Szeregowy



Dołączył: 01 Paź 2014
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalisz

PostWysłany: Śro 17:17, 08 Paź 2014    Temat postu:

Pytasz co dalej z Celiną. SPOILER Szukając informacji o Pabscie granym przez Szyca, wyczytałam gdzieś w necie, że znajdzie on Celinę, choć nie wiem, czy akurat teraz w tym szpitalu, zamknie ją gdzieś i będzie na swój sposób dręczył.
To dlatego, że będzie mu ona przypominała kogoś z przeszłości.
SPOILER


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rapunzel dnia Czw 16:18, 09 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Sezon 7 - Powstanie / Odcinki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin