O Rudej

Elle

Taki mój debiucik Smile

Ruda wiele razy zastanawiała się potem, dlaczego właściwie poszła do Wandy. Może chciała na chwilę zapomnieć, poczuć się jak normalna dziewczyna? Tylko że w gronie Leny i Wandy jeszcze bardziej ta jej ,,inność'' stawała się widoczna. Jak to możliwe, że dwa lata temu także chchotałaby z nimi, a te przyjemne i głupiutkie rozmowy także na jej twarzy wywoływałyby uśmiech?
Ruda przygladała się im z przygnębieniem. Lena wyglądała kwitnąco- miała rumiane policzki, radosne, rozmarzone oczy i spokojny uśmiech. Z brzuszkiem było jej bardzo do twarzy. Wanda też wyglądała na zupełnie szczęśliwą, a to pewnie za sprawą Bronka. Ruda pomyślała, że one nie mają żadnych problemów, wojna właściwie nie wyrządziła im wielkiej szkody. I zaraz przestraszyła się tej myśli. Przecież Lena spędziła upiorne lata w getcie, w ciaży dalej aktywnie działała w konspiracji i pewnie codziennie bała się o Janka. A Wanda była na Pawiaku! Rzeczywiście, wojna na każdym odcisnęła piętno. Ale one i tak są dużo szczęśliwsze ode mnie- próbowała się usprawiedliwić.
Chwilę póżniej weszła Celina. Ruda spostzegła, że ona nie uśmiecha się tak często jak kiedyś, a jej wzrok wydaje się przygaszony. To pewnie wina nieobecności Michała, choć Celina solennie zapewniała, że wcale jej na Michale nie zależy.
Rozmowa męczyła ją. Czuła, że nie pasuje teraz to tego świata. Czuła się też, jak smutna i zmęczona życiem staruszka. Po kilku kieliszkach postanowiła wyjść. Szybko idąc do domu wspomniała swoją rozmowę z Leną. Lena spytała: ,,Wszystko w porządku?" I co Ruda mogła jej odpowiedzieć? Miała wyliczać, że jej życie robi się coraz bardziej szare? Że codziennie modli się, żeby Władek wrócił, a potem, żeby nie wracał, bo ona już nie jest ,,jego'' Rudą? I że udawanie prostytutki wykańcza ją psychicznie, a po akcji całą noc płacze naprzemian z piciem wódki?
Powiedziała więc tylko ,,w porządku '' i zdała sobie sprawę, że to największe kłamstwo, jakie kiedykolwiek w życiu powiedziała.

Inka

Bardzo ładnie. Tak, rzeczywiście, w IV serii Ruda była w fatalnym stanie psychicznym. Planujesz kontynuację?

Elle

Chyba nie, myślałam, że to będzie takie ,,jednorazowe'' opowiadanko Smile

cieszę się, że się spodobało

Zorina

Ładne ,czekamy na więcej.