Spotkanie

Zorina

Jak to możliwe ,że Władek żyje ?

Dłużewska

Władkowi widocznie udało się wtedy uciec z obławy. Kurczę, końcówka wbiła mnie w krzesło i choć nie pasuje mi do Władka udzielenie jakiegokolwiek wywiadu - on raczej robi swoje unikając rozgłosu, to nie mogę się doczekać kolejnej części.
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że znowu coś napisałaś, Paulina, bo myślałam, że to już się nigdy nie zdarzy Very Happy

nel

Oowiadanie po prostu cudowne. Ruda po tylu latach spotyka małego Jasia, który jest już dorosłym mężczyzną. I to spotkanie Rudej i Władka bardzo wzruszające. I wiadomość, która wstrząsnęła Rudą o tym, że on żyje! Masz straszną lekkość pisania : )

Rzeszowiak

Inka,mogłaś by zrobić jeszcze jedną część opowiadania o Rudej?Bo to co napisałaś jest bardzo fajne,wciąga od pierwszych zdań.A tak spotkanie Władka i Rudej 45 lat po powstaniu,mogłoby być naprawdę ciekawe,przecież Władek obiecywał.

Inka

Bardzo bym chciała. Niestety musiałam zostawić to opowiadanie z powodu braku czasu, ale kto wie, może po maturze wrócę do pisania?