Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

Miasto 44
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Kino i TV / Polski film
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edda
Pułkownik



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łagiewniki

PostWysłany: Pon 18:51, 29 Wrz 2014    Temat postu:

Tak się zastanawiam. Była pokazana kapitulacja drużyny Zurwaskiego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Pon 18:55, 29 Wrz 2014    Temat postu:

No ale ten pocałunek Wandy i Bronka był w miejscu w miarę bezpiecznym. Razz Miłość w filmach wojennych mi nie przeszkadza, przeszkadza mi sceny absurdalne. Ja i dziewczyny, z którymi byłam w kinie w czasie podobnych spoglądałyśmy po sobie z zażenowaniem.
Nie chciałabym jednak oceniać całego filmu przez pryzmat tych scen, ale naprawdę uważam je za niepotrzebne (chociaż rozumiem, że reżyser chciał przez nie powiedzieć coś konkretnego. Tak też to zinterpretowałam. Ale po prostu nie lubię, jeśli łamie się zasadę aptum, takie upodobania i tyle.)

Ogólnie na płaszczyźnie obrazu film bardzo dobry, były takie sceny, które wręcz wbijały w fotel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edda
Pułkownik



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łagiewniki

PostWysłany: Pon 19:00, 29 Wrz 2014    Temat postu:

Aptum? Czy to jest coś podobnego do decorum? Jeśli tak, to ja zgadzam się do pewnego stopnia. Lubię przełamywanie schematów, dodawanie czegoś okropnego. W sali kinowej, niezmiennie podczas tych scen sala wybuchała śmiechem, aby potem szybko ucichnąć i oglądać dalej w skupieniu. Ja płakałam tylko podczas sceny, gdy Polak zabił Niemca, mnie to naprawdę dotknęło, gdyż po "Zośce" myślałam w kategoriach - pokażmy Niemcom, że byliśmy lepsi i jeńców nie zabijaliśmy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Pon 19:17, 29 Wrz 2014    Temat postu:

Tak, chodzi dokładnie o decorum. W poetyce Arystotelesa ten termin odpowiadał temu wymyślonemu przez Cycerona. I cóż, niektórzy wolą jak jest łamana, inni jak zostaje zachowana i ja się zaliczam do drugiej grupy. No i wprawdzie daleka byłam od wybuchania śmiechem, ale do aprobaty tej sceny było mi daleko. [SPOILER] Podobnie jak w przypadku sceny erotycznej głównego bohatera i Kamy - tu miałam skojarzenie ze współczesnymi filmami, w których erotyka zostaje przedstawiona właśnie w taki sposób. Ale nie zmienia to faktu, że się wzruszałam regularnie. Najbardziej chyba w momencie kiedy Beksa miał zostać zabity i krzyczał bardzo mądre i wzruszające słowa do Niemców. Albo kiedy Stefan widział rozstrzelanie cywilów. Mistrzostwo!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edda
Pułkownik



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łagiewniki

PostWysłany: Pon 19:24, 29 Wrz 2014    Temat postu:

A dla mnie krzyk Beksy był przesadzony. Nie lubię pompatycznie, naładowanych słów, dzieki którym czujemy się lepsi. Te słowa były dla mnie... niepotrzebne, zbyteczne, pełne... źle określę, ale nic innegonie przychodzi mi do głowy... polskiej, kinowej nachalności. O wiele bardziej podobałoby mi się, gdyby tylko krzyknął o swoich urodzinach. Bardziej podobała mi się scena, która też mówi w jakimś stopniu o polskości i jego zaletach, gdy Żurawski mówi, że jeśli ktoś myśli o poddaniu się dostanie kulę w łeb.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Pon 19:45, 29 Wrz 2014    Temat postu:

Tak, to co mówił Żurawski też było świetne. Ale Beksa jakoś mnie poruszył. Przede wszystkim to o urodzinach, ale też: "Panowie, nie możecie zabić całego narodu..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina
Porucznik



Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:31, 29 Wrz 2014    Temat postu:

Edda napisał:
Tak się zastanawiam. Była pokazana kapitulacja drużyny Zurwaskiego?


W filmie - nie, ale widziałam ją na zdjęciach. SPOILER SPOILER

Wynikało z nich, że zostali rozstrzelani. Prawdopodobnie pokażą je w miniserialu, który TVP pokaże w nieokreślonym czasie. Ogólnie byłam ciekawa postaci "Czarnego", który na przemian fascynował i odpychał swoim "talibańskim" amokiem.

Beksa - tylko "Świat wam tego nigdy nie zapomni!" było zbędne moim zdaniem. Chociaż...może chodziło tu o gorycz przebijającą zza tej wypowiedzi, bo przecież "świat" nigdy się nawet o tym nie dowiedział.

Kama i Biedronka - czytałam wypowiedź Komasy, że postać Kamy symbolizuje Warszawę: walczącą, niepokonaną i zbuntowaną. Alicja natomiast to personifikacja Miłości. Tak też odbieram jej postać, właściwie cały czas napędza ją miłość, do Stefana, do drugiego człowieka w ogóle - dlatego na końcu zostaje z rannymi w szpitalu.

Przeglądałam w księgarni książkę i zakończenie w niej jeszcze bardziej zapada w pamięć wdg. mnie.

SPOILER SPOILER SPOILER


Kiedy Stefan wyobraża sobie, że widzi na wyspie Alę, która bierze go za rękę i mówi:

"Podaj mi rękę - mówił anioł - bo jeszcze jeden krok,
a trwoga cię ogarnie i spadniesz suchym liściem
w drapieżną czułość ziemi, w pożary ludzkich rąk,
w jezioro mroczne czasu podobne ciemnym snom.
Podaj mi rękę - mówił anioł -
oto się stajesz zapatrzeniem gwiazd."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Wto 15:18, 30 Wrz 2014    Temat postu:

Jest jeszcze parę scen, do których chciałabym się przyczepić. Choćby ta, w której Biedronka prosi o przepustkę i

SPOILER

Jeden z powstańców próbuje zmusić ją do seksu. Nie twierdzę, że wszyscy ci ludzie, to były postacie kryształowe, ale wplatanie podobnych elementów w fabułę wydaje mi się być ryzykowne. Nie wiadomo kiedy zostanie nakręcony kolejny tak ważny film o powstaniu. "Miasto 44" pewnie więc na długo zostanie w pamięci i będzie obrazem tamtych czasów. Zagraniczny widz, czy ktoś, kto nie interesuje się historią II wś może mieć właśnie taki obraz powstańców. Ewentualnie obraz dzieciaków, którzy nie mieli pojęcia o wojnie, a do powstania poszli jak na ognisko.
Co o tym myślicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edda
Pułkownik



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łagiewniki

PostWysłany: Wto 15:50, 30 Wrz 2014    Temat postu:

Ale trzeba pokazać wszystkie kolory powstania. Film miał pokazywać prawdę. nie upiększać jego stron. Po co pokazywać nieprawdę? To by zakrawało dalej na propagandę, a przecież wiadomo, że ona jest zła i zniekształca obraz. Tak było. Nie każdy powstaniec to był chodzący ideał. Chociaż nie mogę sobie wyobrazić, że powstaniec postawiony trochę wyżej tak się zachowywał, ale przyjmuję, że mogło coś takiego się stać. A młodzież tak właśnie szła do powstania, nawet dorośli ludzi. Trwało powszechne przekonanie, że będzie to przez kilka dni i lekki przemarsz, gdzie z łatwością wygonią Niemców z miasta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Wto 16:07, 30 Wrz 2014    Temat postu:

Ale jednocześnie nie można zapominać, że AK była najlepiej zorganizowaną podziemną armią w Europie. Koleś podający konspiracyjny pseudonim nowo poznanemu koledze?

Wiem, że w konspiracji bywało różnie, bo jeśli jej szeregi były tak duże, to i różni ludzie się trafiali. Ale słyszałyście kiedykolwiek o raczej dość wysoko postawionym oficerze, który chciał wykorzystać młodziutką dziewczynę? Ja nie, a moim zdaniem, jeśli reżyser idzie w tak niebezpieczne sceny, powinien mieć czym to poprzeć. Nie chciałabym, żeby od premiery "Miasta 44", Powstańcy zaistnieli w popkulturze jako banda niewyżytych dzieciaków Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edda
Pułkownik



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łagiewniki

PostWysłany: Wto 16:20, 30 Wrz 2014    Temat postu:

Też bardzo nie chciałabym tego, zwłaszcza że z historią i II wojną światową wiążę swoją ścieżkę zawodową, a także w przyszłości chciałabym napisać książkę historyczną, ale naprawdę w AK nie było samych "zośkowców", albo innych grup. Potem sława podziemnej armii przyciągała nie tylko patriotów, ale także nie wiem... osoby uzależnione od adrenaliny, chęci zysku.

Powstanie w popkulturze jest przedstawiane w każdy możliwy sposób, jest za bardzo wyeksploatowane, często zostaje zapomniana sama idea i sytuacja polityczna tamtych czasów.

Zauważ, Inko, że tyle po premierze, a nikt nie zwrócił uwagi na tę scenę, więc ona nie wydaje się na tyle istotna, a także pewnie większość zrozumie, że powstanie niszczy ludzi, ich psychikę i zachowanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina
Porucznik



Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:24, 30 Wrz 2014    Temat postu:

Inka napisał:
Ale jednocześnie nie można zapominać, że AK była najlepiej zorganizowaną podziemną armią w Europie. Koleś podający konspiracyjny pseudonim nowo poznanemu koledze?

Wiem, że w konspiracji bywało różnie, bo jeśli jej szeregi były tak duże, to i różni ludzie się trafiali. Ale słyszałyście kiedykolwiek o raczej dość wysoko postawionym oficerze, który chciał wykorzystać młodziutką dziewczynę? Ja nie, a moim zdaniem, jeśli reżyser idzie w tak niebezpieczne sceny, powinien mieć czym to poprzeć. Nie chciałabym, żeby od premiery "Miasta 44", Powstańcy zaistnieli w popkulturze jako banda niewyżytych dzieciaków Rolling Eyes


Komasa powiedział, że usłyszał podobną historię od jednej z byłych łączniczek podczas indywidualnych rozmów z powstańcami.

Ten oficer prawdopodobnie był żandarmem od "Barry'ego", a ci nie zapisali się piękną kartą w powstaniu.

Relacja pomiędzy tym Akowcem, a Biedronką została zresztą w specyficzny sposób nakreślona. Dziewczyna zwróciła na siebie jego uwagę jeszcze na Starówce, pochlebiła mu okazując swoje uznanie i zainteresowanie - wszystko po to, żeby utorować drogę dla siebie i Stefana. Była bardzo subtelna, ale jednak w pewien sposób posłużyła się swoim kobiecym wdziękiem. Ten bałwan. sam nie grzesząc wrażliwością i kulturą, odczytał to pewnie na swój sposób - jako gotowość dziewczyny do wskoczenia mu do wyrka. A że dodatkowo wyświadczył jej wcześniej przysługę...pewnie gdyby ktoś powiedział mu wprost, że przed chwilą niemal zgwałcił sanitariuszkę, byłby śmiertelnie obrażony.

Powstanie w filmie Komasy to ogłoszona sloganem apokalipsa od początku do końca. Porządek rzeczy zostaje całkowicie zburzony: z nieba leci krwawy deszcz ludzkich szczątków, ojcowie porzucają swoje dzieci (niemowlę w piwnicy, rodzice Alicji i Aleksandra), lekarz morduje rannego pacjenta (szpital w Śródmieściu), a oficer usiłuje seksualnie wykorzystać swoją podwładną, powstańczą sanitariuszkę.

Ja jestem w pewien sposób dumna, że nie odwracamy się od trudnych tematów i kręcimy takie "brudne" filmu jak "Obława", "Róża", czy nawet "Miasto 44", w których rzeczywistość nie jest jednoznaczna - w przeciwieństwie do np. Rosjan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Wto 16:29, 30 Wrz 2014    Temat postu:

Tylko ja po raz kolejny zaznaczam, że zdaję sobie sprawę z tego, że w AK były również mniej szlachetne postacie. Niemniej wydaje mi się, że jeśli chcemy obrazem skłaniać hołd Powstańcom, to składajmy hołd, a nie róbmy z nich potworów. A jeżeli przedstawiamy coś w wersji pars pro toto musimy pamiętać o tym, by ta część, którą przedstawiamy była obrazem większości, bo przez nią odbiorca zapamięta całość.
I jeszcze jedno - nie neguję całego filmu przez pryzmat tych kilku scen - czy to kiczowatych, czy obrazoburczych, bo mam świadomość, że wniósł wiele zarówno do polskiej kinematografii, jak i świadomości historycznej. Ale jednocześnie mam odczucia, że Komasa aż za bardzo chciał zrywać z martyrologią i demaskować narodowe mity.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edda
Pułkownik



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łagiewniki

PostWysłany: Wto 16:44, 30 Wrz 2014    Temat postu:

Wątpię, że miałoby być to ukazanie cukierkowego powstania, także nie wiem cy hołd. Raczej tak, ale czy to oznacza, że od razu wszyscy mieli miec posągi z brązu. Cóż, tutaj raczej nie dojdziemy do wspólnego związku, gdyż ty lubisz, gdy zasada decorum jest zachowania, a ja nie:)
Dla mnie film nie był wybitny, ale wstrząsnął mnie, gdyż pokazał straszne sceny z powstania. Gdy się czytało, oczywiście gdzieś obrazy powstawały w wyobraźni, ale widząc to w filmie, była wstrząśnięta. W końcu pokazuje młodych ludzi, nie posągi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Wto 16:51, 30 Wrz 2014    Temat postu:

Och, jeśli chodzi o obrazy, to też jest bardzo ważny. Mam wrażenie, że po tym filmie za każdym razem, gdy będę czytać o powstaniu, będę widzieć właśnie te makabryczne obrazy. A to dobrze. Co zaś się tyczy posągów, to wyraźnie rozgraniczam stawianie ich, od zwyczajnego przedstawienia bohaterów powstania w dobrym świetle. Myślę, że żadna z nas nie zaczęła po "Mieście" odbierać Powstańców inaczej. Mam wątpliwości co do osób, które tematem nie interesują się na co dzień, a film obejrzały przypadkiem. Ale z drugiej strony, jeśli zaczną pod wpływem niektórych scen z tego filmu myśleć o tych ludziach źle, to tylko o nich niedobrze świadczy. Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Kino i TV / Polski film Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin