Janek

Inka

Obyś nie miała racji...ale takie były czasy, niestety.

No wiesz, w "Vabank" też sfingowali pogrzeb, to może jednak siedzi gdzieś w jakiejś piwnicy i dochodzi do zdrowia? I nikt o tym nie wie, nawet Lenka, tylko chłopcy Very Happy

lilka1234

I to po to Władek wrócił do Polski żeby miał kto mu jedzenie donosić;p

Inka

Dokładnie, ale nie mógł się przyznać, bo Wanda i Celina by od razu Lenie wygadały Very Happy

lilka1234

Dokładnie. Ma jakiś bardzo ważny powód żeby się ukrywać i już! dlatego Władek trzymał się twardo na pogrzebie Smile

Inka

A Wasilewski też był w sprawę wtajemniczony.
Po prostu po śmierci wybitnego współpracownika jakim był Karol, miał ochotę popełnić samobójstwo, a Bronek zobowiązał mu się w tym pomóc, jeśli wcześniej postrzela do Janeczka, ale tak, żeby go nie zabić. I wtedy go zabrali do Marysi, zrobiła co miała zrobić, a Lence powiedziała, że nie żyje. Ukryli go w tym domku w piwnicy i zorganizowali pogrzeb. I tyle.

Ponosi mnie chyba Razz

lilka1234

Haha

Tak i Wasilewski zrobił to wszystko bez żadnego problemu z miłości do Leny. Nawet usiadł specjalnie na tym świeżo pomalowanym krześle, żeby wszystko wyglądało wiarygodnie;p

Inka

No tak, bo przecież dziewczyny nasze głupie nie są i od razu by się domyśliły.
No, chyba, że Wandzia była wtajemniczona i to ona położyła tam ten pędzel Razz

Też, żeby było wiarygodnie, bo jakby sam położył, a potem na nim usiadł, to już by nie było.

lilka1234

wydaje mi się, że to była pan Julian ;p

Inka

No tak. Przecież Wanda od razu by się wygadała, a kto jak kto, ale pan Julian potrafi trzymać ręce za zębami.

A tak abstrahując od naszych fantazji na temat teorii spiskowej wszech czasów, to osoba, która położyła tam ten pędzel jest winna śmierci Janka. I mam nadzieję, że to jednak nie pan Julian, bo przecież on taki sympatyczny Wink

lilka1234

Dzisiaj oglądałam powtórkę i mój komentarz był taki: "Co za debil zostawił tam ten pędzel" ;p Oj kurcze no nic już nie poradzimy.

Inka

A wiecie jaki z tego morał?
Że trzeba po sobie sprzątać!~
Idę odnieść szklankę do zmywarki, zanim ktoś straci przez nią życie Razz

lilka1234

Nowe motto życiowe:P

AGULA2011

Janek wróć ..........

Charon

Fantastyczny bohater. Miał ciekawą osobowość i trudno było ją poznać, gdyż był nieśmiały i ją skrywał. Bardzo odpowiedzialny i odważny. Szkoda, że zginął w głupi sposób.