6x09 Konfrontacja

Inka

Ale megasuperhipercudowny odcinek!

lilka1234

Zgadzam się niech się Władek śpieszy. Michał dla mnie wygrał cały odcinek ;P jednym zdaniem na koniec:) Co tu tak cicho ? Po takim świetnym odcinku.

Dłużewska

Celina, Celina, Celina! Kocham cię, dziewczyno! Very Happy

Michał: Ja nie mówię o Rainerze. Mówię o tobie. Dlaczego zgodziłaś się na współpracę z mordercą? Amerykański paszport jest dla ciebie na tyle ważny?
Celina: Już nie.
Michał: No to co jest ważne?!
Celina: CHCĘ ZOSTAĆ Z TOBĄ!

Jak dla mnie, na tym serial mógłby się zakończyć.

Ale! Tyle się wydarzyło! Spotkanie Władka i Celiny urocze. I też mam wrażenie, że ona chciała wziąć Michała za rękę, ale też świetnie go przy chłopakach pocałowała. No, teraz musi się starać Very Happy

Rainer! Jaka to by była piękna egzekucja! Ale sukinsyn zawsze coś ma na swoją obronę. Szlag by go trafił. Wszystko przez to, że znowu musieli sobie pogadać.

Jak Michał powiedział "Bronek ... Ruda." to aż mi serce zadrżało. To było ... piękne. Jak Michał kocha Rudą, a Władek Celinę. Kochają je jak przyjaciółki, siostry, bratowe.

Bronek był Bronkiem przy tej akcji z Rainerem Very Happy

W końcu nie gadał o Karkowskim. Janisz nie chce walki ... Chłopcy już widzą, że coś jest nie tak. Jak Janisz powiedział, że to będzie ruch oporu bez walki z bronią, to pomyślałam: O ja, a Bronek jest przecież tak uzależniony od wojny!

Ruda, Ruda, Ruda. Aż mam wyrzuty, że cieszę się MiC, a ona siedzi w więzieniu i jej wciskają kapowanie Niemcom :/ Komunistyczne metody :/ Biedna Ruda, ile ona się wycierpi Crying or Very sad

Czyli recepcjonista to ubek. Wychodzi na to, że cały personel hotelu to ubecja. Że bohater Mecwaldowskiego to człowiek Lebiediewa. Nie spodziewałam się, że tak skończy. Że Rainer go załatwi. Słowa szefa Gestapo, że nigdy nie torturował więźniów, ale zna metody były ... mocne.

Lena chyba weźmie te pieniądze i da Woźniakowi? Szkoda mi się jej zrobiło. A nie uważacie, że to nie jest normalne, że Michał jest z Celiną, a ciągle mieszka u Leny, którą pocałował? I że chce Lenę wciągnąć w misję Janisza, a Celinie tego nie zaproponował? :/ Nie, znowu się włącza mój pesymizm, tylko nie to!

Emilka nuda. Karkowski nuda. Tola nuda.

Jak niby syn Otta ma na imię? Hansie? A on nie miał w drugiej serii Ludwig? Ale naciągane! Ale Lebiediew w tej scence w celi, ach!

Inka

Właśnie też się zastanawiam! Poszłam się umyć, z myślą, że wejdę w sam środek burzliwej dyskusji!

Mondler

Ja jeszcze tylko napiszę co mi się rzuciło w oczy oprócz wielkich butów Bronka i lecę spać Wink

Mecwaldowski grał Rosjanina.
Zastanawia mnie Jabłoński. W rozmowie z Ada wyglądał jakby dobrze wiedział o całym planie Lebiediewa odnoście Otta i Rainera.
Hansie... Ludwig... Albo scenarzyści się gubią albo to naprawdę o inną postać chodzi.
Podczas pierwszej sceny między Celiną a Michałem.. uważam, że Olga strasznie sztucznie to zagrała. Za to Kuba baaaardzo się wczuł. Ale to oczywiście moje zdanie. Dużo bardziej podobała mi się druga scena między nimi i uśmiech Michała.
Chłopak, który robił zdjęcia Rudej w celi... ależ on miał urodę Niemca z lat 30.!

Dłużewska

Słoneczko na cały tydzień:

Czy ja wiem, czy Jabłoński wie ... Moim zdaniem nie. A Ada podejrzewa Ruska o współpracę z Niemcami, bo pomógł lekarzowi, a teraz nic sobie nie robi z Rainera.

Dłużewska

Co tu tak cicho? Czyżbym tylko ja się ekscytowała tym odcinkiem na tyle, że nie chcę iść spać? Razz

Obejrzałam wybrane sceny po 10 razy i cholernie mi się podoba rozmowa chłopaków w lesie i to Bronka "Chłopaki, nie tak. Nie rozmawiajmy w ten sposób."
Bronek jest Bronkiem! Nie mogę w to uwierzyć! Very Happy

I jeszcze Bronek z Michałem o Celinie - to też było mega Very Happy

Bronek: Podobno rozstaliście się z Celiną?
Michał: To skomplikowane.
Bronek: Nie?
Michał: Parę dni temu powiedziałbym ci, że tak.
Bronek: Coś się wydarzyło?
Michał: Tak, coś się wydarzyło. A ty i Wanda?
Bronek: To skomplikowane.

Inka

Wiecie co mi przypomniała ta rozmowa między Bronkiem, a Michałem? Rozmowę między Bronkiem, a Jankiem z I serii, jak szli szukać pieniędzy ze zrzutu i też rozmawiali o dziewczynach Smile

Tak jak napisałam, wydaje mi się, że Hans i Ludwig, to dwie różne osoby, bo nie wierzę, żeby scenarzyści WSZYSTKO pomylili. Myślicie, że z powodu odnalezienia się Hansa wróci Berta Razz

?

A Michał mieszka z Leną, bo...nie ma innego miejsca? No, bo tak, do hotelu nie pójdzie, bo na pierwszy rzut oka widać, że on jest taki yyy niehotelowy. Wprawdzie Mecwaldowski już nie będzie węszył, ale w tym hotelu coś się dzieje, wszędzie pełno szpicli. Do lasu nie pójdzie, bo do tego odcinka był pokłócony z Władkiem. Do Bronka i Wandy...hm...sama nie wiem. Myślę, że nie powstrzymaliby się od rozmawiania o wojnie i walce, a Wandę by to wkurzało. Jeszcze teoretycznie może iść do matki, ale lepiej niech tego nie robi, ob nie wiadomo na jaki pomysł wpadnie Otto, żeby ratować syna. Także myślę, że mieszkanie u Leny jest naprawdę ok. W końcu już nic takiego nie robią. Wtedy, to był impuls...

Dziewczyny, wiecie co mi się zamarzyło? Taka scena, w której Jasiu pyta Lenę o Janka...ach! Poza tym, nie wydaje wam się on za duży jak na dwulatka?

I ja się naprawdę też ekscytuję tym odcinkiem, ale kurczę, mam dziś na 7.30, więc po prostu musiałam iść spać. A to jest strasznie nie fair, bo normalnie miałabym na trzecią lekcję, ale idziemy na film...

Zorina

Tak ,doszłam do takiego samego wniosku ,że to musi być drugi syn Otta,którego scenarzyści dopiero teraz wymyślili.
Bo to by było bardziej logiczne -Ludwik zginął w Grecji a Hans zaginął na froncie wschodnim.
Wątek Rudej w więzieniu i gra Karolny Gorczycy powala mnie na kolna -najlepsze w całym odcinku.
Reszty za bardzo nie pamiętam -wątek Rainera ,którego znowu nie można zabić jest już nudny i ciągnie się jak flaki z olejem.
Jeszcze mam jedną myśl -czy ten Janisz naprawdę jest kryształową osobą ,czy prawdziwy Janisz nie żyje a ten facet się tylko pod niego podszywa ?
Po co spotyka się z Adą ?

Konarska

Inka

...że mieli trzech synków?
Hiaaaah a może Otto miał każde dziecko z inną Razz

?

Dłużewska

Inka

No, Janiszowi może udało się znaleźć jakiś lokal, ale pewnie w powojennej Warszawie było o to bardzo trudno. Przecież prawie każdy mieszka z tłumem sublokatorów.
A Cela...może teraz zwieje Very Happy

Zorina

Tak nie ma czarnego charakteru -chyba ,że za niego uznać Karkowskiego ?
Rainer jest parodią samego siebie.
A może Tola jest czarnym charakterem ?

Nasunęła mi się ta myśl ,gdy ten przełożony ,profesor Leny powiedział ,że Janisz jest kryształowym człowiekiem.

Inka

Eee, Rainer od tego odcinka był taki rainerowy znowu.
"Ja nigdy nie torturowałem osobiście więźniów" - TO był szef gestapo!