Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

Bez satysfakcji
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Fan made / Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Pon 19:37, 18 Lis 2013    Temat postu: Bez satysfakcji

Jak Paulinka uczy się na jutrzejszy sprawdzian z matematyki:

A więc śmierć. Dobrze. Wiedziałam. Umrę. Ale mnie nie powieszą. Nie dam im tej satysfakcji. Przygotowałam się na to. Miałam wielką nadzieję, że spotkam tam kogoś...że uda mi się, choć rzucić błagalne spojrzenie komukolwiek.
Wanda.
Przecież Wanda jest w Londynie! Co ona tu robi? Boję się, że skończy jak ja, ale jednocześnie tak się cieszę, że przyszła...że nie jestem sama. Wyjęłam z kieszeni małą karteczkę, którą wcześniej przygotowałam dla Władka. Czułam, że jakoś uda się ją przekazać. Powstrzymałam łzy. Tak trudno było przecisnąć się przez tłum reporterów!
- Wanda Ryszkowska, Polskie Radio. - krzyczała. - Chcę porozmawiać ze skazaną! - mój tak zwany obrońca uśmiechnął się do niej.
- A wie pani, to chyba nawet dobry pomysł. - popchnął mnie wprost na nią. - Tłumacz się suko. - wyszeptał mi do ucha. - Jak już zginiesz, to w radiu pojawi się o tobie obszerny reportaż. - odeszłam z Wandą na bok.
- Powiedz Władkowi, że go kocham. - dobrze, że był chaos, nikt prócz Wandy nie słyszał co mówię.
- Sama mu powiesz. - pokręciłam głową.
- Ja już stąd nie wyjdę.
- Chłopcy cię wyciągną...
- Nie Wanda. Ucałujesz wszystkich ode mnie? - z oczu Wandy polały się łzy wielkie jak grochy. - Nie mogą zobaczyć, że płaczesz. - szepnęłam.
- Porozmawiały sobie panie?
- Tak, tak. Dziękuję. - powiedziała Wanda łamiącym się głosem.
- Chyba nie wzruszyła pani jej historia...
- Skądże. - spojrzała na mnie porozumiewawczo. - Do widzenia.
- Do usłyszenia w radiu! - krzyknął za nią. Nie odwróciła się. Wybiegła z gmachu sądu. Dopiero teraz uświadomiłam sobie, jak ona bardzo się zmieniła. Jaka zrobiła się dzielna!

Wprowadzili mnie do celi.
- Przekazała siostra? - szepnęłam najciszej, jak mogłam. Nie odpowiedziała. - Proszę siostry...?
- Ile?
- Powieszenie.
- Jezu...
- Przekazała siostra?
- Tak.
- Dziękuję.
- Bóg nie zapomni dlaczego jesteś wyklęta.
- Wiem.
- Jesteś bardzo spokojna.
- Teraz już nic nie zmienię. - położyłam się na pryczy. Nie spałam. Czuwałam.

Trzask otwieranych drzwi.
- Rudnicka! - krzyknęła strażniczka. Właśnie tak wyobrażałam sobie Grabę z Pawiaka, o której opowiadała mi Wanda. Wstałam. Uniosłam głowę najwyżej jak mogłam. I poszłam. - Do spowiedzi suko, a potem sama zobaczysz. - wycedziła przez zęby.
- Wszyscy wiedzą, kto tu naprawdę jest suką. O mnie się kiedyś Polska upomni. Ty na zawsze pozostaniesz zdrajczynią. - odpyskowałam. Nadstawiłam policzek przekonana, że mnie uderzy.
- Idziemy. - powiedziała tylko.
W celi, do której mnie wprowadzili czekał już ksiądz. Zaczęłam wyznawać grzechy.
- Bluźniłam przeciw Bogu. Zabijałam niemieckich konfidentów. Byłam z narzeczonym blisko przed ślubem...bo ślubu nie było i już nie będzie. WIĘCEJ GRZECHÓW NIE PAMIĘTAM! - ostatnie słowa wykrzyczałam. Chciałam, żeby wszyscy je usłyszeli. Chciałam, żeby wiedzieli, czym zgrzeszyłam i, że nie zasłużyłam sobie na śmierć. Ksiądz modlił się cicho pod nosem. Zrezygnowany otworzył modlitewnik i wyciągnął ją. Tak pięknie błyszczała.
- Twoje grzechy są odpuszczone. - powiedział. - A moje niech mi Bóg wybaczy. - wyszeptał już do siebie.
- Zapewniam księdza, że to największy z możliwych uczynków miłosierdzia. - wzięłam ją.
- Zostań jeszcze chwilę. - ciężko westchnął. - Zrób to tutaj.
- To nie jest dobry pomysł. Dziękuję księdzu za wszystko. - ukryłam ją we włosach, które wcześniej specjalnie zebrałam w grubego koka. Wyszłam pewnie. Pod drzwiami czekała strażniczka. Ostrożnie ją wyjęłam i gdy tylko odwróciła wzrok podcięłam sobie żyły na łokciach.

Krew. Tyle razy ją widziałam. Nawet swoją własną. I nigdy ten widok nie sprawiał mi takiej przyjemności jak teraz. Zanim doszłam do taboretu stojącego pod grubym sznurem zaczęło mi się kręcić w głowie. Jak przez mgłę widziałam siebie i Władka, gdy puszczaliśmy kaczki nad rzeką. Upadłam.
Nie powieszą mnie. Muszą się obejść bez tej satysfakcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilka1234
Marszałek



Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:45, 18 Lis 2013    Temat postu:

Boże Paulinko ryczę jak głupia. Cudowne i przerażająco smutne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorina
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z San Esbobar

PostWysłany: Pon 20:02, 18 Lis 2013    Temat postu: Bez satysfakcji

Bardzo smutne ale to chyba było by najlepsze rozwiązanie dla Rudej.
Umrze z godnością.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilka1234
Marszałek



Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 2449
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:07, 18 Lis 2013    Temat postu:

Ja chcę już 6. 12 Very HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linnhe
Pułkownik



Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:13, 18 Lis 2013    Temat postu:

Świetne. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konarska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:52, 19 Lis 2013    Temat postu:

Paulinko, przepiękne. Chociaż moim zdaniem lepiej by było, gdyby ona została powieszona, pokazała im że się nie boi.
Nie rozumiem tego księdza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Wto 18:56, 19 Lis 2013    Temat postu:

Ksiądz jej pomógł w samobójstwie, bo o to bardzo prosiła...ale nie powinien tego robić, bo odebranie sobie życie bądź co bądź jest grzechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:23, 20 Lis 2013    Temat postu:

Ruda. Nasza Ruda. Dobrze, że nie dała im satysfakcji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mondler
Marszałek



Dołączył: 15 Sty 2013
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:49, 20 Lis 2013    Temat postu:

Czyś Ty zwariowała?! Chcesz całkiem mnie zdołować? Moją Rudą na śmierć wystawiasz?! Sad Sad Sad
Pięknie piszesz... choć muszę przyczepić się o jedną rzecz. Wątpię, żeby Rudej pozwolili się wyspowiadać przed śmiercią. Komunizm to ustrój, w którym nie było Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Śro 21:46, 20 Lis 2013    Temat postu:

Z tego co pamiętam na "Inka 1946" spowiadała się Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mondler
Marszałek



Dołączył: 15 Sty 2013
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:47, 20 Lis 2013    Temat postu:

Aaaaa no widzisz. Nie znam się Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina
Porucznik



Dołączył: 25 Paź 2013
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:58, 20 Lis 2013    Temat postu:

Rotmistrzowi Pileckiemu w drodze na śmierć towarzyszył również ksiądz. Podobno postarał się o to...pułkownik Różański, czyli jego oprawca.

Człowiek jest tajemnicą, naprawdę...

A opowiadanie świetnie napisane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Śro 22:09, 20 Lis 2013    Temat postu:

Bo to różnie bywało. Niby Bóg i religia nie, a Bierut uczestniczył w procesjach na Boże Ciało Rolling Eyes a przez to pisanie dostałam jedynkę z matmy :p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:27, 20 Lis 2013    Temat postu:

Skazani na śmierć mieli prawo do spowiedzi, a tuż przed wykonaniem wyroku dostawali ostatnie namaszczenie. Tak? To się tak nazywa? Rolling Eyes

A jedynkę zawsze można poprawić Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mondler
Marszałek



Dołączył: 15 Sty 2013
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:30, 20 Lis 2013    Temat postu:

No mówię, że się nie znam... Swoją drogą chyba muszę zająć się literaturą bardziej skupiającą się na tych latach. Albo chociaż na jakichś filmach.

Paulina, ile razy można powtarzać. Uczeń bez jedynki jest jak żołnierz... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Fan made / Opowiadania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin