Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

Celina i Halbe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Fan made / Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Linnhe
Pułkownik



Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:21, 17 Gru 2013    Temat postu:

Super. Mam nadzieję, że wkrótce będzie ciąg dalszy, a praca Celiny jednak się nie skończy. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:54, 17 Gru 2013    Temat postu:

Dzięki, dziewczyny. Boję się, że jednak znowu ich rozwalę Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konarska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:58, 17 Gru 2013    Temat postu:

OBIECAŁAŚ! Potraktuj to jako dobry uczynek przed Świętami czy coś takiego.
Nie rozwalaj ich! Proooszę!
Świetnie napisane, cały czas drżę o Celinę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:00, 17 Gru 2013    Temat postu:

Jedli kartoflankę, siedząc przy stole w pokoju.
Już trzeci dzień nigdzie nie wychodziła. Ciągle miała na sobie spodnie i koszulę Michała - tego dnia niebieską.
- Po wojnie będę zdawać do szkoły aktorskiej. - oświadczyła.
- Postanowiłaś to teraz?
- Nie, Michał. Chciałam to zrobić już przed wojną.
- Dlaczego nie zrobiłaś?
- Zabrakło mi odwagi.
- Po wojnie nie zabraknie?
- Teraz już nie jestem w stanie przestraszyć się takiego egzaminu.
- A germanistyka?
- Nie. Jeśli nie dostanę się na aktorstwo, pójdę na polonistykę. Zacznę wszystko od nowa. Germanistyka była błędem.

***

- Już niedługo wszystko się skończy. Hitler i Stalin pozabijają się nawzajem, a my, zupełnie niepostrzeżenie, odzyskamy naszą wolność. - naga Celina wtulała się w Michała. Wciąż snuła plany na przyszłość. Opowiadała jak będzie wyglądać ich dalsze życie.
- Będziemy mieszkać razem, czy wrócisz do domu? - zapytał.
- Możemy mieszkać nawet tutaj. Stedke już nie będzie naszym sąsiadem. Rosenblatowie wrócą do swojego mieszkania.
- Obyś miała rację, Celina.

Pukanie do drzwi. Dłużewska nałożyła na siebie szlafrok. Otworzyła.
- Co ty o tej porze jeszcze śpisz? Już dziesiąta. - Zygmunt szybko wsunął się do mieszkania, dokładnie zamykając drzwi. - Ubieraj się.
- Daj mi minutę.
Weszła do sypialni. Otworzyła szafę. Zrzuciła z siebie szlafrok, założyła bieliznę i pierwszą lepszą sukienkę, sweterek z cyjankiem i sandałki. Włosy upięła w szybki koczek.
- Weź tę większą torebkę! Mam dla ciebie broń. - Zygmunt czekał w przedpokoju.
Michał wciąż leżał w łóżku, przyglądał się jej. Wzięła większą torebkę i wyszła.

***

- Idziemy zlikwidować człowieka, który wie, że Grot to Grot. - szli bardzo szybko. - Jest szpiclem Gestapo. Już wcześniej wsypał paru naszych.
- Dlaczego nie zrobi tego ktoś z komórki likwidacyjnej? - Celina ściskała torebkę, w której znowu znajdował się pistolet.
- Dlatego, że to nie jest zwykły kapuś. To bezpośrednie zagrożenie dla komendanta. Brodowicz osobiście go rozpracowywał, teraz my osobiście go zlikwidujemy. Stary nam ufa.
- Ja to zrobię, Zygmunt. Jak ten szpicel się nazywa?
- Antoni Karkowski.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Wto 22:04, 17 Gru 2013    Temat postu:

Celinie nie zwieje Very Happy Jeju, przecież jak ona go teraz zlikwiduje, to on jej potem nie zabije <3
Ogromnie podobały mi się plany Celiny i Michała. Cudowne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:34, 17 Gru 2013    Temat postu:

Znaleźli się nad Wisłą. Karkowski wpatrywał się w wodę.
- Będę cię ubezpieczał zza tego drzewa. - szepnął Zygmunt.
- Antoni Karkowski? - podeszła do niego.
- O co chodzi? - spojrzał na nią, nawet lekko się uśmiechnął na widok tak pięknej, młodej kobiety.
- W imieniu Polski Podziemnej jesteś skazany na śmierć... - celowała w jego serce. Natychmiast sięgnął do kieszeni płaszcza. Strzał. Karkowski zaczął osuwać się na ziemię. Wciąż jeszcze żył, patrzył w oczy Celiny. - Za zdradę Ojczyzny. - dokończyła i była pewna, że i te słowa do niego dotarły.

Obok niej pojawił się Zygmunt. Oddał jeszcze jeden strzał. Kapuś padł martwy. Przeszukali jego kieszenie i odeszli, pozostawiając ciało Karkowskiego na pastwę losu.

***

- Dostaniesz jeszcze jedną szansę. Ostatnią. Celino, po kolejnej niesubordynacji postawię cię przed sądem.
- Tak jest. - odrzekła, patrząc w twarz komendanta.
- Razem z podpułkownikiem Brodowiczem weźmiesz udział w odznaczeniu czterech skoczków i ich dowódcy. Przez ostatnie miesiące podlegali Komendzie Głównej, przeprowadzili wiele akcji z Reichsbankiem na czele. Żałuję, że to do nich trafił ten oficer Abwehry... Nie miałem wyjścia.
- Dlaczego on w ogóle skoczył do kraju, panie komendancie?
- Nie potrafiliśmy określić, który z nowych skoczków jest Niemcem. Miał doskonałą legendę. Niczym nie różnił się od pozostałych. Musiałem pozwolić mu wsiąknąć w ZWZ. Wiedziałem, że coś go zdradzi.
- I zdradził go zamach na Rainera?
- Dokładnie. Od razu było widać, że celowo go nie zlikwidował.

***

- Dlaczego właściwie my zlikwidowaliśmy Karkowskiego? Od tego naprawdę są likwidatorzy. - szli parkiem. Celina ściągnęła sweterek. Dzień był bardzo ciepły.
- Ty też jesteś likwidatorką. - Zygmunt lekko się uśmiechnął. - Dużo jeszcze nie wiesz o tej robocie, Cela. Ja jestem przy Grocie od początku i jednego się nauczyłem: Łącznik jest pojęciem bardzo ogólnym. W rzeczywistości jesteś tym, kim Stary w danym momencie chce, żebyś była. Łączniczką, kurierką, archiwistką, likwidatorką.

***

Władek, Michał, Janek, Bronek i Krawiec siedzieli w salonie jednego z konspiracyjnych mieszkań. Czekali, choć sami dobrze nie wiedzieli na co.

- Dzień dobry, panowie. - do pokoju wszedł wysoki mężczyzna. - Podpułkownik "Brodowicz". - przedstawił się.
Wstali. Wtedy pojawiła się Celina. Miała na sobie białą bluzkę i czarną spódnicę. W dłoniach trzymała pięć małych pudełek. Stanęła nieco za "Brodowiczem". Twarz miała kamienną.
- Za pośrednictwem Komendanta Głównego ZWZ każdy z was został odznaczony Krzyżem Walecznych. Za działania na terenie Warszawy. Reichsbank, zdobycie radzieckiej radiostacji, Sorokin i reszta sowieckiej agentury, uwolnienie generała Radziszewskiego, odbicia więźniów, akcje likwidacyje, owocna praca w wywiadzie - spojrzał na Michała - czy w komórce legalizacyjnej - wskazał na Janka. - Bardzo dużo jest tych sukcesów. Osobne gratulacje należą się kapitanowi Krawcowi.

Celina podawała podpułkownikowi pudełeczka. Wręczył je skoczkom, a na koniec ich dowódcy. Wciąż czuła na sobie spojrzenie Michała.

***

Celina ściągała buty. Michał stanął obok niej.
- Na początku myślałem, że jesteś kurierką. Potem, że likwidatorką. Teraz już wiem. Komenda Główna. - szepnął z uznaniem.

Usiadła przy kuchennym stole.
- Jaki on jest? - zapytał, podając jej talerz kartoflanki.
- Kto?
- Stary.
- Surowy. - Celina się uśmiechnęła. - Bardzo surowy. Wiele się od niego nauczyłam. Ciągle się uczę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Śro 6:23, 18 Gru 2013    Temat postu:

Najważniejsze wydarzenie odcinka: Karkowski nie żyje! To całkowicie może zmienić bieg historii! Pięknie, cudownie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:45, 18 Gru 2013    Temat postu:

- Dostałem nowe zadania. - Michał usiadł obok Celiny. - Poza Warszawą. Poza Generalną Gubernią. Celina, muszę to wiedzieć... Będziesz na mnie czekać?
- Będę. - zmarszczyła brwi.

***

Próbowała usnąć, ale nie mogła. Z jednej strony zmęczona, z drugiej wciąż myślała o tym, że muszą się rozstać. Nie chciała spać.
- Michał, napijmy się wina.
- Skąd ty bierzesz to wino?
- Z Komendy, ale to długa historia.
Przyniosła do łóżka butelkę białego trunku. Nieco wylało się na pościel. Z całej siły przytuliła się do Michała. Nie chciała zostawać sama. Znowu przeklinała wojnę. Przeklinała i kochała ją. Powoli się od niej uzależniała. Dzięki niej poznała swoją miłość. Poznała swoje możliwości. Czuła strach, ale nie chciała tego zmieniać.

Rozkosz. Uzależnienie od rozkoszy, którą dawał jej Michał. Przy nim zapominała o wojnie. Wojny znowu nie było. Jedynie ich ciała ocierające się o siebie.
- Możemy się już nie spotkać. - szepnęła.
- Spotkamy się w wolnej Polsce, Celina. Obiecuję ci to. I już zawsze będziesz robić normalne rzeczy. Upijać się i chodzić do kina.

I've been drinking, I've been drinking
I get filthy when that liquor gets into me
I've been thinking, I've been thinking
Why can't I keep my fingers off you, baby?

"Drunk In Love" Beyoncé

Piłam, piłam
Ubrudziłam się, kiedy ten alkohol znalazł się na mnie
Pomyślałam, pomyślałam
Dlaczego nie mogę oderwać moich palców od Ciebie, kochanie?
Pragnę cię


***

Był już wieczór, gdy wróciła do mieszkania. Michał stał przy kuchennym stole. Włożył pistolet za pasek spodni. Sprawdzał magazynek w drugiej broni.
- Co ty robisz? - położyła na krześle torbę z kartoflami.
- Nic.
- Przecież już nie walczycie na terenie Warszawy. Lada dzień stąd odchodzisz, a wyglądasz jakbyś szedł na akcję.
- Nieważne, Celina.
- Co wy kombinujecie?!
Podszedł do wieszaka w przedpokoju, założył skórzaną kurtkę.
- Wiesz, że powinnam iść teraz do Starego i powiedzieć mu, że coś szykujecie? Coś wbrew rozkazom.
- Idź. - odwrócił się i spojrzał w jej brązowe oczy. Był inny. Dziwny.

W biegu złapała torebkę i wyszła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Śro 19:12, 18 Gru 2013    Temat postu:

Ale, ale, ale...chyba nie pójdzie mu powiedzieć! Przecież to Michał, on ją kocha, a ona jego!
Piękne tak w ogóle Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konarska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:31, 18 Gru 2013    Temat postu:

Ale to jest piękne. Jak dobrze przeżywać jeszcze raz III serię! Piękne, kochana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:13, 18 Gru 2013    Temat postu:

Celina szybko szła ulicą. Wciąż spoglądała za siebie. Miała wrażenie, że ktoś za nią idzie. Halbe? Ciągle czuła jego spojrzenie.

Przystanęła. Sięgnęła po pistolet. Kroki za jej plecami.
- Co tu robisz?
- Zygmunt. - przymknęła oczy. - Dlaczego mnie straszysz.
- Ja? Co ty tu robisz?
- Idę do Starego.
- Coś się stało? Jakieś komplikacje? Starego nie ma. Pojechał.
- Dokąd?
- Jak to dokąd... Niemcy. - zaczął ją całować. Zachłannie i namiętnie. Stali przed siedzibą Komendy Głównej. Niemiecki patrol z psem ominął ich, po czym zniknął za zakrętem. Zygmunt wciąż jeszcze całował Celinę. Odsunęła się. Wróciła do mieszkania.

***

Chodziła po pokoju. Otuliła się szlafrokiem. Gdzie jest Michał? Co oni wymyślili? Dwudziesta druga, dwudziesta trzecia. Północ. Klucz przekręcany w zamku. Wyszła do przedpokoju.
- Bronek jest postrzelony. Nie wiem czy przeżyje. - Michał był blady. Pustym wzrokiem patrzył na Celinę.
- Co wy zrobiliście? - zapytała. Brak odpowiedzi. - Co zrobiliście?! - z całej siły popchnęła go na ścianę.
- Masakrę w "Edenie". Zlikwidowaliśmy Tadeusza, nowego szefa Gestapo Tannenberga, Rappkego, który katował Władka i Rudą, Halbego... - spojrzał na nią.
- Halbego? - na twarzy Celiny pojawiła się ulga.
- Tylko gubernator Fischer nie zaszczycił nas swoją obecnością. - Michał przyparł Celinę do ściany. Jednym ruchem zsunął z niej szlafrok. Teraz potrzebował jej bliskości.
- Michał, Michał... - szeptała, gdy pieścił jej ciało. - Znowu będę mieć przez ciebie problemy.
- Problemy?
- Nieważne. Kocham cię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Śro 22:24, 18 Gru 2013    Temat postu:

Ja bym jeszcze zlikwidowała tego Zygmunta, za to, że rzuca się na Celinę... Piękne Aniu. Uwielbiam Eden

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:34, 18 Gru 2013    Temat postu:

Zygmunt będzie mi jeszcze potrzebny, ale nie wykluczam, że zginie Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linnhe
Pułkownik



Dołączył: 04 Lis 2013
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:38, 18 Gru 2013    Temat postu:

Wchodzimy powoli w IV sezon, super. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Śro 22:40, 18 Gru 2013    Temat postu:

Aniu wiesz co...brzmisz groźnie. Nie wiem, czy to celowe, ale podobny tekst padł z ust Stocka do Fischera (lub na odwrót) o Rainerze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Fan made / Opowiadania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 11 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin