Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna
Zaloguj

Celina i Halbe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Fan made / Opowiadania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edda
Pułkownik



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łagiewniki

PostWysłany: Pią 11:50, 27 Gru 2013    Temat postu:

Ale nie wyobrażam sobie żeby ona zdradziła Michała. No chyba że tutaj tylko będą postacie kanoniczne, to wtedy rozumiem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:20, 27 Gru 2013    Temat postu:

Miałam wątpliwości co do romansu Celiny z Zygmuntem, ale ostatecznie zdecydowałam się na ten zabieg, gdyż wiele się zmieniło i Cela zaczęła traktować tych kilka miesięcy spędzonych z Michałem jak coś, co wydarzyło się w innym życiu - gdy była jeszcze radosna, pełna wiary, niemająca na sumieniu kilku zabitych osób.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:36, 27 Gru 2013    Temat postu:

"Nienawidzę cię." powiedziała Michałowi.
Naprawdę go nienawidziła - jego, Osmańskiej i wszystkich pozostałych kobiet, z którymi spędzał upojne wieczory i noce. Sobą się brzydziła.

Karolina Osmańska. Celina czuła ekscytację na samą myśl, że za chwilę ją zobaczy. A potem zastrzeli. Osmańska stała się dla niej symbolem wszystkich kochanek Konarskiego i teraz za te kochanki zapłaci. Tak, ona, właśnie agentka Sowietów zapłaci Celinie za to, że Michał jest kobieciarzem.

Odpowiedzialność zbiorowa. Coś, co w polityce "Bora" Dłużewska niezmiernie ceniła. Kazał pacyfikować całe osiedla ukraińskie na Wołyniu - czy ich mieszkańcy dokonywali mordów na Polakach, czy nie - nieważne, mieli po prostu zapłacić za zbrodnie narodu ukraińskiego. Teraz to zadziała w drugą stronę - Celina ukaże jedną Osmańską za wszystkie kochanki Michała.

***

Celina, Ruda, Zygmunt, Władek, Bronek i jeszcze kilku chłopaków.
Weszli do starego magazynu, gdzie trwało spotkanie komunistów.
Dykow. Padł jako pierwszy. Osmańska zaczęła uciekać, wybiegła tylnymi drzwiami. Celina i Ruda ruszyły za nią. Mur. Dalszej drogi nie było. Przerażona Karolina uniosła ręce do góry.
- Dogadajmy się. Mogę dać wam to, co dałam im. A nawet więcej. - wysapała.
A więc to ona. Ostatnia z kochanek Michała. Mocny makijaż. Celinie nigdy nie przyszłoby do głowy malować się tak na co dzień. Wysoka, koścista, przesadnie chuda. Co, do cholery, Michał w niej widział? Dłużewska uniosła pistolet, celując dokładnie w serce konfidentki. Paryska dziwka. Celina nigdy nie była w Paryżu, ale dokładnie tak wyobrażała sobie pracownice francuskich burdeli.
- Celina, kończ to. - Zygmunt stanął obok niej.
- W imieniu Polski Podziemnej. - zrobiła krok do przodu. - Za Michała. Za wszystkie jego kobiety. Kimkolwiek jesteś. - Strzeliła. W serce. Osmańska upadła na ziemię.
- Co ty wyprawiasz?! - Zygmunt odwrócił Celinę ku sobie. - Co to za tekst? Miałaś ją zabić, bo była kapusiem komunistów, a nie dlatego, że ten twój Michał się z nią zabawiał! Z nią i z dziesiątkami innych kobiet!
- Idziemy. - schowała pistolet do torebki i odeszła. Ruda podążyła za przyjaciółką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konarska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 1756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:42, 27 Gru 2013    Temat postu:

Mogła sobi darować ten tekst. Co nie zmienua faktu, że się zdzirze należalo. Mogła jej wdrapać ślepia ehwentualnie. Uwielbiam Celę z tego fragmentu. Poza tym, że nie pasuje mi do niej to za Micała. Mogła sobie to pomyśleć, bo Celina - Róża nie pozwoliła by sobie na taki nieprofesjonalizm. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Pią 22:42, 27 Gru 2013    Temat postu:

Ooo tak! Brakowało mi tylko, aż Ruda zawoła "I za Lenę!"...chociaż właściwie w tym opowiadaniu Lena chyba nie wpadła, bo przecież to Celina pojechała sprawdzać Osmańską.
A Zygmunt niech się wypcha Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:13, 27 Gru 2013    Temat postu:

Cytat:
Celina - Róża nie pozwoliła by sobie na taki nieprofesjonalizm. Przynajmniej tak mi się wydaje.

To samo myślałam, pisząc to, ale nie umiałam sobie darować Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Pią 23:16, 27 Gru 2013    Temat postu:

A ja myślę, że mogła tak powiedzieć. To nie była przemowa, którą ćwiczyła w domu przed lustrem, tylko emocje. Tak samo, jak w serialowej rzeczywistości Ruda mówiła "Za Lenę"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:35, 27 Gru 2013    Temat postu:

"Róża" nie działała w przypływie emocji. Już wcześniej wiedziała, że Osmańska zapłaci za kochanki Michała, których stała się symbolem.
O Lenie będzie jutro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:43, 28 Gru 2013    Temat postu:

- Celina, tak się bałam, że cię nie zastanę. - Wanda z ledwością łapała oddech, stojąc w drzwiach mieszkania. - Lena rodzi.
Pochwyciła torebkę, szybko zamknęła drzwi na klucz. Teraz! Akurat teraz, gdy Janek jest z chłopakami na akcji!
- Zostawiłaś ją samą, Wanda?
Zbiegały po schodach.
- Nie, skąd. Ruda przy niej jest.
- Ściągnę siostrę Józefę, a ty wracaj, bo Ruda z pewnością jest przerażona bardziej od Leny!
Wanda skinęła głową, po czym rozstały się na rogu ulicy.

Szła do szpitala. Szybko. Nogi same ją niosły. Lena rodzi, Lena rodzi. Janek jest na niebezpiecznej akcji. O niczym innym nie mogła myśleć.

***

- W końcu. - Wanda wpuściła je do mieszkania Markiewiczów. Trzymała w dłoniach wilgotny ręcznik, na twarzy widniały krople potu. Była wzruszona, zmęczona, przestraszona.

Lena leżała na łóżku w sypialni.
- Janka jeszcze nie ma. - szepnęła przez łzy, gdy Celina przysiadła obok.
- Spokojnie. Niedługo wróci. - Dłużewska dotknęła twarzy przyjaciółki.
Skurcze były coraz częstsze i coraz bardziej bolesne. Sajkowska zwijała się z bólu, niewyobrażalnie cierpiała. Gdy poród zaczął się na dobre, Celina odeszła i stanęła przy oknie. Nie mogła tego znieść, nie miała pojęcia jak się zachować.

Lena rodziła, krzyczała z bólu, płakała. Józefa ją instruowała, ocierała jej spoconą twarz. Wanda i Ruda siedziały po obu stronach łóżka, trzymając przyjaciółkę za ręce. Były nie mniej spocone od rodzącej.
Celina na uboczu. Nie miała ochoty, zresztą nie wiedziała jak, angażować się w narodziny dziecka Markiewiczów. Rodząca Lena przyprawiała ją o mdłości, potwornie krzyczała. Celina stanęła tyłem do pokoju, spojrzała w okno. Bardzo słoneczny, letni dzień. Lena nie przestawała krzyczeć.
"Zamknij się, Lena." pomyślała.
Zdała sobie sprawę ze swojej postawy. Położyła dłonie na twarzy. Miała ochotę wyjść. Głowa wręcz pękała. Otuliła się własnymi ramionami. Znowu się sobą brzydziła, było jej niedobrze. Niech ona już przestanie tak wyć.
Płacz dziecka. Serce Celiny zaczęło się trząść.
- Chłopiec. - usłyszała głos Józefy.
Odwróciła się. Widok był przerażający - cztery upocone kobiety, Lena cała we krwi i na pół przytomna. Dziecko. Dziecko okrwawione jeszcze bardziej niż jego matka. Józefa przecięła pempowinę. Wanda cichutko łkała.

Celina zabrała z szafki torebkę i wyszła.

***

W końcu świeże powietrze. Oparła się o bramę. Spojrzała w niebo. Teraz już była pewna, że wojna pozbawiła ją resztek człowieczeństwa. Rodząca Lena irytowała, noworodek brzydził.
Chciała być sama. Oby Michał nie wrócił zbyt szybko.

***

- A gdzie Celina? - umyta, świeża Lena tuliła w ramionach swoje maleństwo. Ruda i Wanda ze wzruszeniem zaglądały do zawijątka.
- Wyszła, gdy tylko zobaczyła Jasia.
- Dlaczego? - Lena uśmiechała się do syna.
- Ona... mówiła mi, że... - Ruda nie wiedziała, czy zdradzać Wandzie i Lenie to, co Celina powiedziała jej po kilku kieliszkach wódki. - Ona bardzo ci zazdrościła, bo też chciałaby być w ciąży, ale Michał nie chce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Sob 18:50, 28 Gru 2013    Temat postu:

Ech...Celina...nie lubię jej takiej - egoistycznej, wyobcowanej, na uboczu - to nie jest prawdziwa Cela. Co nie zmienia faktu, że i ten fragment bardzo mi się podoba Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:25, 28 Gru 2013    Temat postu:

Czy ja wiem, czy Cela na uboczu nie jest prawdziwa? Moim zdaniem jest. Całą piątą serię taka była, nawet nie bardzo poruszyło ją wtedy spotkanie z Jankiem w BOS Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Sob 19:37, 28 Gru 2013    Temat postu:

Bo była obrażona na Michała Razz Chociaż moim zdaniem ona się wtedy bardzo ucieszyła, ale spochmurniała na pytania Janka o Michała. Ale już na pogrzebie Janka wyglądała na smutniejszą niż Lena. Bez mrugnięcia okiem zgodziła się zająć Bogusiem, bo Bronek ją o to poprosił. Będąc jeszcze z Krzysztofem z przyjemnością spotykała się z Hanią i z Michałem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:38, 28 Gru 2013    Temat postu:

Spotkanie Janka w BOS naprawdę nie zrobiło na niej wrażenia. Nie ucieszyła się jakoś szczególnie, nie zasypała pytaniami o to, co z nim się działo, tylko tak po prostu "Co tu robisz?" jakby spotkała najzwyklejszego znajomego Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inka
Marszałek



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 5395
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska

PostWysłany: Sob 20:42, 28 Gru 2013    Temat postu:

Ale jednak wyszła z wykładu i wyglądała na zadowoloną...wydaje mi się też, że zadawanie tego typu pytań było odrobinę nieostrożnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dłużewska
Marszałek



Dołączył: 02 Sty 2013
Posty: 2938
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:44, 28 Gru 2013    Temat postu:

Nie wiem... Mnie po prostu wtedy uderzyła jej obojętność. Tak, odebrałam to jako obojętność.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.czashonorupl.fora.pl Strona Główna -> Fan made / Opowiadania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20  Następny
Strona 16 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Programy
Regulamin